Choć sekretne hasła mają to do siebie, że nie powinno się ich zdradzać, to stewardesa amerykańskich linii Southwest nie potrafi trzymać języka za zębami.
Sekretne hasła stewardes
Emily Witkop w rozmowie z Yahoo zdradziła wyrażenie, którego używają na pokładzie, jeśli spodoba im się jakiś pasażer.
Przez kilka lat istniał kod "gorącej kawy" między stewardesami - zdradziła. - Wystarczyło powiedzieć: "Mam gorącą kawę na 3B!" Oznaczało to, że na tym konkretnym miejscu był niezwykle atrakcyjny pasażer, którego inne stewardesy powinny zobaczyć.
A to jeszcze nie koniec tajnych haseł, których załoga używa, gdy jest kimś oczarowana. Z książki "Wyznania stewardesy z Qantas" można dowiedzieć się, że niektóre członkinie personelu pokładowego używają imienia "Bob" w odniesieniu do przystojnych podróżnych.
Stewardesy grają w "cheerio"
Jak się okazuje, hasła to niejedyne sposoby, w jakie załoga mówi sobie nawzajem, jeśli ktoś z pasażerów wydaje się atrakcyjny.
Istnieje też gra "cheerio", w którą członkowie personelu pokładowego grają, kiedy pasażerowie opuszczają samolot po jego wylądowaniu.
Na czym polega ta gra wyjaśniono na forum internetowym Cabin Crew. Użytkownik ukrywający się pod pseudonimem LTN330 napisał: "Kiedy stoisz przy wyjściu, mówisz "do widzenia, dziękuję, uważaj na siebie", ale kiedy widzisz kogoś, kto ci się podoba, to mówisz "cheerio". Najważniejsze by zrobić to na zmianie z dobrym kumplem/kumpelą. A największym wyzwaniem jest zachowanie powagi".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.