Jak informują brytyjskie media, do tragedii doszło w poniedziałek podczas turystycznego przejazdu samochodami terenowymi typu buggy. Jeden z nich runął w 20-metrową przepaść, a wszystko przez to, że prowadząca pojazd Irlandka straciła nad nim panowanie. Terenówka roztrzaskała się o skały, a wycieczka zamieniła się w akcję ratunkową.
61-latka, która najpewniej prowadziła pojazd, zginęła niestety na miejscu. Jej córka jest w ciężkim stanie w szpitalu. Media informują, że trafiła na OIOM w szpitalu Jose Molina Orosa Hospital w Arrecife. Śledczy z Gwardii Cywilnej pracują już na miejscu zdarzenia i wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obywatelka Irlandii poniosła śmierć na miejscu, a jej córce ratownicy udzielali pomocy jeszcze przed przybyciem śmigłowca, który zabrał poszkodowaną do szpitala. Jak się okazuje, wśród turystów bawiących się na przejażdżce terenówkami byli ratownicy, strażacy i policjanci, którzy pieszo dostali się do wraku i zajęli się poszkodowanymi.
Lokalne media spekulują, że przyczyną zdarzenia mogła być nadmierna prędkość. Prowadząca pojazd 61-latka straciła panowanie nad buggym na zakręcie i wypadła ze skalistej drogi. Wypadek zakończył się tragicznie, bo terenówka spadła około dwadzieścia metrów na skały i roztrzaskała się.
Do tragedii doszło w okolicy miasta Teseguite, a wsią Guatiza. Ten teren słynie z unikalnych wulkanicznych formacji skalnych, które przyciągają gości z całego świata. Tak samo jak Wyspy Kanaryjskie, które są od lat jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc na południu Europy.
Lanzarote to najbardziej wysunięta na północ część archipelagu Wysp Kanaryjskich. Leży na zachód od wybrzeży Afryki i zalicza się do tzw. Makaronezji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.