Do zdarzenia doszło na Broken Beach na indonezyjskiej wyspie Nusa Penida w poniedziałek 21 listopada. Według raportu oddziału ratunkowego Basarnas Bali, ofiara to krajowy turysta z Tomohon w Północnym Sulawesi. 27-letni mężczyzna spadł z klifu podczas robienia sobie zdjęć.
Spadł z klifu gdy robił salto
Alvalino Kesanda nie był sam. Towarzyszył mu lokalny przewodnik, Komang Gede Subawa, który robił zdjęcia. Podczas składania zeznań Subawa opowiedział, że poszkodowany już wcześniej pozował w dość niebezpieczny sposób.
Z zeznań świadka wynika także, że 27-latek nie chciał skakać z klifu, ale zrobił salto tuż przy krawędzi. Stracił równowagę i spadł prosto na kamienistą i trudno dostępną plażę. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef Basarnas Bali, I Gede Darmada, powiedział, że 27-latek miał ogromne szczęście, ponieważ upadek przeżył. Ratownicy znaleźli go wciąż przytomnego. Miał uraz głowy i połamane kończyny.
Wyniesienie ofiary z plaży pod klifem okazało się bardzo trudne. Ze względu na skały i zarośla zespół ratowników nie mógł tam wejść z noszami. Postanowiono o wysłaniu dodatkowej ekipy drogą morską, która również napotkała przeszkody. Kolejna ekipa została spuszczona na linach z klifu.
Początkowo wysłano jeden personel, a następnie drugi personel z noszami i udało się. Poddaliśmy go wstępnemu leczeniu, aby zmniejszyć krwawienie z ran nóg i dłoni. Ofiara została wyniesiona na noszach – wyjaśnił Darmada.
Poszkodowany został przewieziony do kliniki Nusa Medika. Darmada. Z danych policji wynika, że doznał poważnych obrażeń, jednak w najgorszym stanie są połamane nogi.