Wakacyjny sezon dobiega końca, jednak zagraniczne kurorty jeszcze przez kilka najbliższych tygodni będą przyjmować gości. Bolączką turystów z całego świata, którzy zatrzymują się w kompleksach hotelowych, są rozstawione przy basenie leżaki. Zazwyczaj jest ich zbyt mało, aby każdy mógł bez problemu znaleźć miejsce dla siebie.
Niestety coraz bardziej powszechnym problemem staje się rezerwacja leżaków. Co roku słyszy się o turystach, którzy wstają skoro świt, aby udać się na hotelowy basen i rozłożyć ręczniki na wybranych leżakach. Następnie osoby te udają się zazwyczaj z powrotem do pokoju i wracają po kilku godzinach z rodzinami na "zarezerwowane" miejsca.
Osoby ścigające się do leżaków stały się już obiektem drwin internautów. Okazuje się jednak, że nie każdy hotel pozwala swoim gościom na taką samowolkę. Jedna z turystek zamieściła na TikToku nagranie wideo z Teneryfy. Podczas pobytu w kompleksie hotelowym zauważyła, że pracownik hotelu chodzi pomiędzy leżakami i zdejmuje ręczniki. Warto zwrócić uwagę, że te należały do osób, które zostawiły je tam kilka godzin wcześniej i nadal się tam nie pojawiły.
Czytaj także: Ksiądz dyrektor zatrzymany. Skandal w Lubinie
"Tak powinno być w każdym hotelu"
Postawa pracownika hotelu spodobała się internautom. Zapewne nie jedna osoba na własnej skórze doświadczyła uczucia rozczarowania, kiedy po udaniu się na hotelowy basen nie znalazła wolnego miejsca. Komentujący zasugerowali, że każdy hotel powinien walczyć z tym zjawiskiem.
I tak powinno być w każdym hotelu, brawo - napisała komentująca.
Nie każdy bohater nosi pelerynę - stwierdziła internautka.
Uważam, że leżaki powinny być przypisane do numeru pokoju - zasugerował użytkownik TikToka.