Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wioska szuka rodzin z dziećmi. Grecy oferują chętnym dom i pracę

5

Wyludniająca się wioska Furna w środkowej Grecji szuka nowych rodzin z dziećmi. Osada w Eurytanii oferuje zakwaterowanie, pracę (co najmniej dla męża) oraz fundusze na początkowe wydatki w nowym miejscu.

Wioska szuka rodzin z dziećmi. Grecy oferują chętnym dom i pracę
Grecka wioska szuka mieszkańców. Kusi pracą, domem i funduszami (Getty Images, © 2002 Edoardo Frola)

Ogłoszenie zamieścił na Facebooku nauczyciel i duchowny z prawosławnego kościoła z wioski Furna. Zachęcał w nim rodziny z dziećmi do przenosin i zapisania pociech do lokalnych szkół. "Wioska w Eurytanii szuka jednej rodziny (albo więcej rodzin) z dziećmi, które chcą zamieszkać w miejscowości i zapisać dzieci do (miejscowych) szkół" – napisano na Facebooku. Inicjatywa ma na celu ożywienie wioski położonej na wysokości 840 metrów n.p.m. i otoczonej lasami.

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, już od momentu publikacji tego ogłoszenia telefony miejscowych władz nie przestają dzwonić. Jedna rodzina już zdecydowała się na przeprowadzkę do Furny. Greckie małżeństwo z sześciorgiem dzieci postanowiło opuścić Niemcy i przenieść się do Furny.

Zobaczyłem ogłoszenie na Facebooku i po tym, jak omówiłem to z żoną, od razu zgodziliśmy się, że zmienimy nasze życie na lepsze. Zdecydowaliśmy, że wyjedziemy z Niemiec, gdzie mieszkaliśmy i pracowaliśmy, i wróciliśmy na łono natury, którą kochamy – powiedział portalowi Protothema Stefanos Kostopulos.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Te miejsca zyskują na popularności. "Jeszcze nieodkryte"

Wioska znów może tętnić życiem

Mieszkańcy Furny, zaangażowani w akcję, poinformowali, że oczekują przybycia kolejnych dwóch chętnych rodzin. Co ciekawe, chęć przeprowadzki do niewielkiej greckiej miejscowości wyraziło ponad 100 rodzin. Skusiły je nie tylko obietnica domu i pracy, ale także chęć obcowania z naturą, która tu jest na wyciągnięcie ręki.

Nasza wioska znów ożyła. (…) Nasze szkoły zostaną utrzymane. Władze i region zapowiedziały, że nam pomogą. W ostatnich latach nasza wioska wymierała, liczba stałych mieszkańców w ciągu trzech lat spadła ze 158 do 118. Mam nadzieję, że się rozrośniemy – oznajmił miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos, pomysłodawca akcji.
Autor: AWWA
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić