Zróżnicowany, górski krajobraz Madery przyciąga zagranicznych turystów na portugalską wyspę. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że oprócz imponującego oceanu, górskich szczytów czy meandrujących ścieżek, na zwiedzających, szczególnie w górach czai się sporo niebezpieczeństw.
Jednym z nich są charakterystyczne dla tych terenów lewady. To system wyżłobionych w skałach kanałów, którymi z gór spływa woda. To wzdłuż nich prowadzą uczęszczane przez turystów ścieżki, gdzie najczęściej dochodzi do groźnych wypadków.
To właśnie na zagrożenie spowodowane trudnościami pojawiającymi się na uczęszczanych przez zwiedzających szlakach, zwraca uwagę dziennikarka i miłośniczka podróży Aleksandra Skibińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cytowana przez Fakt podróżniczka podkreśla, że to właśnie na lewadach dochodzi najczęściej do wypadków.
Niedawno zginął 22 letni Niemiec. Poszedł w góry i spadł z półki skalnej. Z kolei para francuskich turystów zginęła w São Vicente. Wybrali się na spacer ścieżynką wzdłuż szczytu skały i spadli. Służby szukały ich przez tydzień, a znalazły dzięki zapachowi rozkładających się ciał – relacjonuje na łamach tabloidu dziennikarka. – Nie wiadomo natomiast, co się stało z Polakiem, który wyszedł w Porto Moniz z hotelu, by pobiegać, i już nigdy nie wrócił - dodaje.
Podróżniczka zwraca także uwagę na zmienny klimat panujący w górach oraz niebezpieczeństwo związane z występującymi na tych terenach trzęsieniach ziemi. Czasem, choć niewyczuwalne mogą doprowadzić do tragedii podczas górskich wędrówek.