W połowie marca interdyscyplinarny zespół z greckiej Narodowej Fundacji Badań (NHRF) we współpracy z Departamentem Starożytności Podwodnych Ministerstwa Kultury ogłosił zdumiewające wyniki prac, które miały miejsce w latach 2019-2023.
Jak czytamy, do eksploracji okolic wyspy Kasos badaczy zainspirowała m.in. "Illiada" Homera, w której to autor opisywał uczestnictwo floty w kampanii Achajów pod Troją. To tam badacze postanowili poszukać pozostałości legendarnych sił greckiej armii. I je znaleźli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysiłki Greków się opłaciły. Teraz dumnie ogłaszają, że u wybrzeży Kasos na głębokości od 20 do 47 metrów znaleziono dziesięć wraków statków z różnych epok. Najstarszy z nich datowany jest na 3000 r. p.n.e., a najmłodszy ma być z czasów II wojny światowej. Kolejne pochodzą z innych rozmaitych okresów historii Grecji, w tym dominacji Imperium Rzymskiego, a następnie Cesarstwa Bizantyjskiego.
W środku wraków znaleziono wiele unikalnych artefaktów i sprzętów codziennego użytku. Jak wynika z raportu, wśród znalezisk znajdują się butelki ceramiczne z okresu rzymskiego, kamienna kotwica z okresu archaicznego oraz przedmioty takie jak hiszpańska amfora z lat 150-170 n.e.
Badacze podkreślają, że odkrycie to przyczynia się do zrozumienia morskiej historii regionu i jego znaczenia w starożytnym świecie:
Odkrycia te nie tylko rzucają światło na praktyki żeglarskie starożytnych cywilizacji, ale także podkreślają strategiczne znaczenie wyspy Kasos jako morskiego skrzyżowania dróg w starożytności. Był to ważny węzeł handlu morskiego i żeglugi, ułatwiający interakcje między różnymi kulturami i cywilizacjami - informuje "The Archeologist".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo