Od 2019 r. lotnisko w Dublinie odnotowuje stały wzrost liczby skarg na hałas. W porównaniu z ok. 1500 skarg rocznie, jakie odnotowywano jeszcze 4 lata temu, w 2021 r. suma ta wyniosła 13569.
Mieszkaniec Dublina wysyła dziesiątki skarg dziennie
Jak się okazuje, ponad 90 proc. skarg na hałas - dokładnie 12272 - pochodzi od jednego mieszkańca okolic lotniska. Anonimowa osoba, prawdopodobnie pochodząca z dublińskiego przedmieścia Ongar, składała w zeszłym roku średnio 34 skargi dziennie. Ta sama osoba złożyła 6227 skarg w 2020 r.
Niestrudzony mieszkaniec stolicy Irlandii najwyraźniej nie zamierza rezygnować i jest na świetnej drodze, żeby pobić swój zeszłoroczny rekord.
Okazuje się, że tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2022 r. złożył już 5276 skarg, co średnio daje ok. 59 skarg dziennie.
Czytaj także: Samolot nie poleciał. Niemieccy piloci powiedzieli "nie"
Lotnisko w Dublinie walczy z hałasem
Lotnisko w Dublinie wprowadziło system online – Webtrak – umożliwiający obywatelom śledzenie tras lotów i poziomu hałasu. Umożliwia on także szybszy sposób składania skarg i reklamacji.
Port lotniczy wdrożył także plan zarządzania hałasem, który ma rozwiązać problem. Samoloty są kierowane trasami z dala od gęsto zaludnionych obszarów. Zgodnie z systemem monitorowania hałasu i toru lotu, korzysta z nich 97 proc. odlatujących samolotów.
Terminale monitorujące hałas lotniska w Dublinie zarejestrowały 160 przypadków w pierwszej połowie 2021 r., kiedy poziom decybeli osiągnął 80, zbliżony do limitu 85 dB, uważanego za szkodliwy dla zdrowia ludzkiego.
Źródło: Simple Flying