Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zakaz wjazdu dla osób przybywających z Chin. Pierwszy kraj ostro reaguje

36

Rząd Maroka wprowadził zakaz przyjmowania na terytorium tego kraju osób przybywających z Chin, niezależnie od ich narodowości. Powodem ogłoszenia restrykcji, na które nie zdecydował się jeszcze żaden inny kraj świata, jest wzrastająca liczba zachorowań na koronawirusa w Państwie Środka.

Zakaz wjazdu dla osób przybywających z Chin. Pierwszy kraj ostro reaguje
W Chinach znów szaleje koronawirus (Adobe Stock)

W opublikowanym przez MSZ Maroka dokumencie wyjaśniono, że zakaz wpuszczania osób podróżujących z Chin obejmuje obywateli wszystkich państw świata, w tym Marokańczyków.

Maroko chce uniknąć kolejnej fali zachorowań

"Narodowość przybyszów nie ma znaczenia. Władze Maroka wprowadziły ograniczenie w przyjmowaniu osób docierających z Chin, aby uniknąć u siebie nowej fali zachorowań na COVID-19" - napisał w komunikacie resort spraw zagranicznych w Rabacie.

Ministerstwo sprecyzowało, że restrykcja wejdzie w życie we wtorek 3 stycznia. Wyraziło przy tym nadzieję, że decyzja marokańskich władz zostanie przyjęta ze zrozumieniem w Chinach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Czy Chorwaci lubią Polaków? "Coraz bardziej nas tam doceniają"

Fatalna sytuacja w Chinach

Przypomnijmy, że władze Chin zniosły w grudniu większość drakońskich obostrzeń związanych z polityką "zero COVID", podkreślając, że dominujący obecnie wariant Omikron jest znacznie łagodniejszy, niż pierwotny wariant koronawirusa i rzadko wywołuje zapalenie płuc.

Po odstąpieniu od obowiązkowych testów i izolacji dla zakażonych wariant koronawirusa Omikron zaczął się szerzyć po kraju na ogromną skalę praktycznie bez żadnej kontroli. Fala infekcji przeciąża szpitale, w niektórych miejscach lekarze i pielęgniarki muszą pracować, mimo że są zakażeni, w aptekach brakuje leków przeciwgorączkowych; przed krematoriami ustawiają się kolejki karawanów.

Światowa Organizacja Zdrowia wezwała Pekin do systematycznego informowania tej organizacji o rozwoju pandemii na terytorium Chin. Wyraziła jednocześnie zaniepokojenie nagłym wzrostem w tym kraju liczby zakażeń koronawirusem.

Europa nie reaguje zdecydowanie

Dwaj francuscy ministrowie wezwali 1 stycznia władze innych państw UE do badania podróżnych z Chin na obecność koronawirusa w związku z ponownym dużym wzrostem zachorowań na COVID-19 w tym kraju i zaplanowanym zniesieniem ograniczeń w podróżowaniu dla mieszkańców ChRL.

Dotychczas obowiązkowe testy dla osób przybywających z Chin wprowadziły tylko trzy spośród 27 krajów unijnych - Włochy, Hiszpania i Francja.

Autor: IKO
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Użyli aplikacji do planowania ataku. Były oficer CIA krytykuje rządzących
Nie poświęcili wozu. Ksiądz grzmiał z ambony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić