Z powodu kulminacji zachorowań trzema wirusami: RSV, Covid-19 i grypy w wielu miastach oddziały pediatryczne są obłożone. Z grudniowych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że od początku września do końca listopada liczba zachorowań na COVID-19 wyniosła w Polsce 160 tysięcy. Z kolei w tym samym czasie na grypę zachorowało 1,3 mln ludzi.
Bardzo ciężka sytuacja jest między innymi w Łodzi. Przepełnione są oddziały pediatryczne, w przychodniach panuje ogromny tłok. Oddziały szpitalne przepełnione przez pacjentów zmagających się z grypą, czasem połączoną z COVID-19.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreśla "Dziennik Łódzki", w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zmarł 10-letni chłopiec, który trafił do szpitala z powodu ciężkiego przebiegu sezonowej infekcji typu grypowego. Mimo przewiezienia dziecka na oddział intensywnej terapii nie udało się go uratować.
Więcej szczęścia miał będący również w ciężkim stanie 16-latek, którego lekarzom z trudem udało się z choroby wyprowadzić.
Mamy armagedon, powodem przyjęć jest grypa i infekcje grypopodobne, nieco mniej jest wirusa RSV, na którego sezon powoli się kończy. Grypa w tym roku jest wyjątkowo paskudna - mówi dr Natalia Krysiak z Kliniki Pediatrii, Immunologii i Nefrologii ICZMP w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim".
Kiedy się zaszczepić na grypę?
Zgodnie z rekomendacjami Amerykańskiego Zespołu ds. Szczepień Ochronnych ACIP (Advisory Committee on Immunization Practices), szczepienia należy kontynuować dopóki wirusy grypy krążą w populacji i dostępna jest szczepionka z danego sezonu. Szczepienie jest korzystne nawet jeżeli realizujemy je, kiedy rozpoczęła się aktywność wirusa grypy.