Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) wskazuje na brak kompleksowej opieki onkologicznej w Polsce, mimo realizacji programów takich jak "Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych" oraz "Narodowa Strategia Onkologiczna". Kontrola objęła lata 2019-2023 i dotyczyła Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz 22 placówek medycznych.
Problemy z dostępem do leczenia
W siedmiu z kontrolowanych placówek aż 80 proc. pacjentów otrzymywało świadczenia poza "pakietem onkologicznym", co wydłużało czas oczekiwania na diagnostykę o 20-30 proc. w porównaniu do pacjentów korzystających z pakietu. NIK podkreśla, że taka sytuacja prowadzi do nierównego traktowania pacjentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krajowa Sieć Onkologiczna
Próba wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO) nie powiodła się. W niektórych regionach brakowało specjalistów, a w województwie opolskim nie zatrudniono hematologów i onkologów dziecięcych. Świadczenia były rozproszone, a ciągłość diagnostyki i leczenia nowotworów nie była zapewniona. Na pilotaż KSO wydano ponad 130 mln zł, ale brakowało niezbędnych informacji do jego wdrożenia.
Czytaj także: Sepsa, a nawet śmierć. Tym dla pacjentów onkologicznych mogą się skończyć niewyleczone zęby
Nieskuteczność programów profilaktycznych
Mimo wydania 136 mln zł na kampanie społeczne, nie zwiększono odsetka osób uczestniczących w badaniach przesiewowych. Zgłaszalność na badania w kierunku raka szyjki macicy spadła z 16 proc. w 2019 r. do 11 proc. w 2023 r., a w przypadku raka piersi z 39 proc. do 27 proc. W profilaktyce raka jelita grubego zgłaszalność wynosiła 14 proc. w 2019 r., 10 proc. w 2020 r., a w 2021 r. wzrosła do prawie 17 proc.
W 2022 r. nie finansowano badań przesiewowych raka jelita grubego przez 10 miesięcy, co skutkowało wykryciem jedynie 116 przypadków, znacznie mniej niż w latach poprzednich. NIK wskazuje na spór między ministrem zdrowia a Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji jako przyczynę tej sytuacji.
Wysoka umieralność na nowotwory
Nowotwory są drugą najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce. Rocznie odnotowuje się ok. 170 tys. zachorowań i ponad 100 tys. zgonów. Choć wskaźniki zachorowalności są niższe niż średnia UE, umieralność wśród mężczyzn jest wyższa o 30 proc., a wśród kobiet o 25 proc., co sugeruje problemy z wczesnym wykrywaniem i leczeniem nowotworów.