Na wygląd męskiej brody wpływ mogą mieć genetyka i hormony, takie jak testosteron. Zarost ma dziś ogromne znaczenie dla tworzenia męskiego wizerunku - broda staje się dla mężczyzn tym samym czym makijaż jest dla niektórych kobiet.
Dobrze obrazuje to rozwój salonów barberskich czy rosnący rynek kosmetyków do pielęgnacji brody. Mężczyźni coraz chętniej dbają o swój zarost i korzystają ze specjalnych usług w tym zakresie.
Czytaj także: Sensacyjne odkrycie naukowców. Dinozaury miały łupież
W świetle obecnej mody problem dotyczy jednak mężczyzn, których zarost nie jest tak mocny i jednolity jak można to zobaczyć w reklamach trymerów. Drobne przerzedzenia i niejednolicie rosnące włosy, stają się zmorą wielu mężczyzn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się jednak, że to nie tylko estetyczny problem, a nierównomiernie rosnąca broda może mieć podłoże dermatologiczne. Mówi o tym Dr Mary Sommerlad, dermatolog i rzeczniczka British Skin Foundation w wywiadzie dla dziennika "The Sun".
Męska broda jest pod silnym wpływem męskich hormonów, takich jak testosteron, a także genetyki. Jeśli masz gładkie łyse plamy włosów, może to być spowodowane autoimmunologiczną chorobą wypadania włosów zwaną łysieniem plackowatym.
Lekarka dodała, że powodem nierównomiernego porostu włosów mogą być także infekcje grzybiczne. Skóra w miejscy utraty włosów może stać się łuskowata i chropowata.
Problemem może być także łupież, czyli podobnie jak w wypadku włosów na głowie, łojotokowe problemy skórne. W takim wypadku warto sięgnąć po specjalne szampony przeciwłupieżowe i stosować je podobnie jak na skórę głowy.
Czytaj także: Prosty sposób na problem z łupieżem?