W Chinach uprawiano te owoce już ponad 3700 lat temu. Cesarze z dynastii Han twierdzili, że świeże liczi dodaje im witalności i korzystnie wpływa na nastrój. Jednak z powodu mało rozwiniętych możliwości komunikacyjnych dostarczenie go władcom było znacznie utrudnione. A bez owocu popadali oni w zły humor i stawali się mniej odporni na infekcje.
Przez długie lata zaufani ludzie cesarza w poszukiwaniu owocu pokonywali konno dniem i nocą odległe rejony. Pierwsze europejskie wzmianki o liczi pochodzą z XVI wieku, kiedy hiszpański podróżnik i historyk Juan Gondalez de Menoza wychwalał właściwości rośliny.
Owoc liczi jest małych rozmiarów, ma kłującą skorupkę, w kształcie kulistym lub lekko stożkowatym, a wyglądem przypomina malinę lub truskawkę. Brązowo-czerwona skórka jest cienka, krucha i twarda, pokryta stożkowatymi wyrostkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liczi - skarbnica zdrowia
Owoc ma łagodny słodko-kwaśnym smak, biało-perłowy miąższ i dużą pestką. Owoce liczi rosną w gronach od kilku do kilkudziesięciu sztuk, dojrzewają na drzewach i są bardzo nietrwałe - psują się w błyskawicznym tempie. Po 2-3 dniach przechowywany w temperaturze pokojowej zaczyna się psuć, traci swój smak i aromat.
Owoce liczi mają bardzo wiele właściwości prozdrowotnych. Wystarczy zjeść ich pół szklanki, żeby dostarczyć organizmowi dzienną dawkę witaminy C. Zatem jedzenie liczi jest doskonałym sposobem na wzmocnienie organizmu w okresach jesienno-zimowych.
Ponadto liczi w postaci ekstraktu z owocni może być wykorzystane do walki z rakiem. Do takich wniosków doszli naukowcy z West China Hospital i Sichuan University, a wyniki swoich badań opublikowali w "Toxicology and Applied Pharmacology". Według nich wyciąg z owocni stanowi bogactwo związków polifenolowych, które wykazują silne działanie przeciwutleniające. Dzięki zawartości polifenoli liczi ma też działanie antymiażdżycowe.
Czytaj także: Rośnie w Polsce. Nawet nie wiemy, jaki to skarb
Należy jednak pamiętać, że nie zaleca się spożywania dużych ilości owoców w przypadku niektórych schorzeń. Zawierają one bowiem duże ilości cukrów prostych, przez co nie są zalecane osobom chorującym na cukrzycę.