Choroba Devica, znana też jako "choroba 40-latków", wynika z nieprawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego. To schorzenie charakteryzuje się stanem zapalnym nerwów wzrokowych i rdzenia kręgowego. Jest to niebezpieczna choroba, która nie tylko pogarsza kondycję mięśni, ale również może prowadzić do ślepoty. Dlatego ważne jest, aby jak najszybciej postawić jednoznaczną diagnozę.
Ze względu na objawy choroba Devica może być mylona z rozwojem stwardnienia rozsianego. U pacjentów dotkniętych tym schorzeniem mogą występować takie dolegliwości jak osłabienie, bolesne skurcze mięśni, paraliż, niedowład kończyn, zaburzenia czucia lub jego brak oraz nieostre widzenie i ślepota.
Jak wskazują badania statystyczne, w przypadku zespołu Devica zdecydowanie bardziej narażone są kobiety niż mężczyźni. U 30 proc. osób objawy pojawiają się dopiero po 50. roku życia. Pacjenci w tej grupie wiekowej są bardziej narażeni na niepełnosprawność w porównaniu do młodszych osób, co może być związane z osłabionym układem odpornościowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W diagnostyce zespołu Devica kluczowe jest odróżnienie go od stwardnienia rozsianego. Przy chorobie Devica zmiany chorobowe pojawiają się w rdzeniu kręgowym, natomiast u pacjentów z SM atakują mózg. W przypadku podejrzenia jednej z tych chorób wykonuje się rezonans magnetyczny rdzenia kręgowego oraz mózgowia.
W większości przypadków zespół Devica rozwija się szybko i gwałtownie. U połowy pacjentów w ciągu pięciu lat dochodzi do utraty wzroku i występują problemy z samodzielnym poruszaniem. Dlatego żadnych z wymienionych objawów nie należy lekceważyć. Jeśli się pojawią i nie ustępują samoistnie, konieczna jest natychmiastowa konsultacja z lekarzem.
Najważniejszym celem leczenia tej choroby jest zapobieganie ciężkim rzutom, a tym samym poważnej niesprawności, a nawet śmierci pacjentów. Obecnie występują trzy leki (ekulizumab, inebilizumab i satralizumab), które mają być bardziej skuteczne niż dotychczasowe terapie immunosupresyjne - donosi portal niepelnosprawni.pl.