Cztery toksyczne substancje, które znajdziesz w wędlinach. Rujnują prace nerek

Kwas fosforowy w mięsie

Kwas fosforowy czyli E338 to składnik, który ma poprawić smak i trwałość wędlin. Światowa Organizacja Zdrowia określiła, że dopuszczalna dzienna dawka tego dodatku wynosi 70 mg na każdy kilogram masy ciała. Nadmiar związku w organizmie uszkadza zęby, powoduje wzdęcia i biegunki. Regularne jedzenie produktów zawierających kwas fosforowy zwiększa też ryzyko rozwoju osteoporozy.

Czytaj też: To groźny niedobór. Objawy pojawiają się nocą

Azotyn potasu

Azotyn potasu możemy znaleźć na liście składników pod symbolem E249. Używany jest przy produkcji przetworów rybnych oraz peklowanych i wędzonych wyrobów mięsnych. Jego zadaniem jest nadanie pożądanego smaku, zapachu i barwy. Dostarczany do organizmu w nadmiarze może przyczyniać się do rozwoju astmy. Obciąża nerki, powoduje zawroty i bóle głowy, ale to nie wszystko.

Czytaj też: Mało znany objaw. Pojawia się, gdy rak jelita grubego atakuje organizm

Karagen

Karagen może też występować pod nazwą E407. To chętnie stosowany przez producentów wypełniacz, który zwiększa masę wyrobów mięsnych. Spożywany regularnie może powodować poważne stany zapalne jelit i owrzodzenia. Niektóre źródła podają, że ma działanie rakotwórcze.

Azotyn sodu

Azotyn sodu czyli E250 to związek konserwujący nadający wędlinom ładną barwę, charakterystyczny zapach i smak. Możemy go znaleźć w pakowanych parówkach, wędzonkach, konserwach, wędlinach, peklowanym mięsie i produktach garmażeryjnych.

To związek toksyczny dla naszego zdrowia. W wyniku podgrzania produktów z zawartością E250 wytwarzane są rakotwórcze nitrozoaminy. Dodatkowo jedzenie takich wyrobów w nadmiarze może doprowadzić do uszkodzenia hemoglobiny.

Czytaj też: Mało znany produkt. Włącz do diety