Każdy, kto kiedykolwiek doświadczył wzdęć, doskonale wie, jak uciążliwa jest ta dolegliwość. Najczęściej pojawia się po spożyciu obfitego, ciężkostrawnego i tłustego posiłku. Objawia się nieprzyjemnym uczuciem pełności w jamie brzusznej, które jest związane z nagromadzeniem się gazów jelitowych w organizmie i powiększeniem obwodu brzucha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzdęcia mogą wywoływać również częste odbijanie się i oddawanie gazów, a w ekstremalnych przypadkach bolesne i napadowe skurcze jelit. Na tego rodzaju zaburzenia układu trawiennego jesteśmy szczególnie narażeni, kiedy jak co roku - zasiadamy przy suto zastawionym stole podczas Świąt Bożego Narodzenia. Jedną ze świątecznych potraw, która może powodować wzdęcia, jest uwielbiania przez wielu Polaków kapusta z grzybami lub bigos.
Na szczęście istnieje prosty sposób, żeby zmniejszyć ryzyko problemów trawiennych. W tym celu do potrawy z kapusty należy dodać odrobinę kminku, który działa rozkurczowo i łagodzi objawy wzdęć. W trosce o nasze zdrowie i samopoczucie bożonarodzeniową kapustę możemy wzbogacić również łyżeczką goździków. Ta popularna przyprawa kuchenna nie tylko uchroni nas przed wzdęciami, ale także zapobiegnie zgadze. Kolejną silną bronią z problemami gastrycznymi jest anyż, który wykazuje właściwości rozkurczowe i ułatwia pozbycie się gazów zalegających w jelitach.
Chcąc uniknąć dolegliwości ze strony układu pokarmowego, należy przede wszystkim pamiętać o zachowaniu umiaru podczas spożywania naszych ulubionych dań. Przejedzenie jest jedną z głównych przyczyn pojawienia się zgagi, wzdęć i niestrawności. Warto też unikać nadmiaru tłuszczu i napojów gazowanych zarówno w świątecznej, jak i w codziennej diecie.