WHO chce pozbyć się całkowicie tłuszczów trans z rynku. Gdzie je znajdziemy?
Tłuszcze trans to nic innego jak nienasycone kwasy tłuszczowe powstałe podczas przemysłowego częściowego utwardzania olejów roślinnych. I chociaż Światowa Organizacja Zdrowia do 2023 roku chce je całkowicie wyeliminować z rynku, to może to nie być takie proste, gdyż tłuszcze trans znajdują się w prawie każdym produkcie spożywczym dostępnym na sklepowych półkach.
Czytaj także: Po podgrzaniu stają się rakotwórcze. Unikaj ich
Gdzie je znajdziemy?
Lista jest długa, znajdują się na niej ciastka, smażone potrawy, żywność wysokoprzetworzona, wyroby cukiernicze, pieczywo pakowane, konserwy mięsne, wędliny, parówki, smarowidła do pieczywa, serki topione, chipsy, słodycze, krakersy, mrożonki, frytki, dania typu fast food, gotowe obiady, wyroby garmażeryjne takie jak krokiety, pyzy z mięsem, pierogi czy naleśniki.
Dlaczego Światowa Organizacja Zdrowia chce, by producenci przestali je dodawać do żywności?
Zobacz także: Pyszne, ale rakotwórcze. Nie jedz lepiej
Regularne spożywanie tłuszczów trans ma tragiczne konsekwencje dla naszego zdrowia. To one są w dużej mierze odpowiedzialne za wysoki poziom cholesterolu we krwi, który nieleczony może doprowadzić do rozwoju miażdżycy, nadciśnienie, zawału serca czy udaru mózgu.
Tłuszcze trans wini się również za zwiększanie ryzyka cukrzycy typu 2, nadwagi i otyłości. Niektóre badania potwierdziły, że mogą powodować raka jelita grubego, a także problemy z płodnością.
Zobacz także: Lepiej ich nie kupować. Są toksyczne
Badanie opublikowane w prestiżowym czasopiśmie ”Naurology” wykazały, że osoby z podwyższonym poziomem tłuszczów trans we krwi mogą być nawet o 74 proc. bardziej zagrożone rozwojem choroby Alzheimera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.