Nie żyją dwie kolejne osoby zakażone bakterią Legionella pneumophila. Liczba przypadków śmiertelnych wzrosła już do 18.
To jednak nie wszystko. Oficjalne statystyki z czwartkowego komunikatu rzeszowskiego sanepidu wskazują na to, że liczba zakażonych pacjentów, którzy trafili do szpitali, wzrosła do 157.
Większość zakażonych nadal jest z Rzeszowa (105 osób), a także powiatu rzeszowskiego (36). "Przypomnijmy, że zakażenia potwierdzono też w innych regionach: na Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce i Wielkopolsce (w przeciwieństwie do Podkarpacia nie ma tam jednak ognisk). We wtorek bakterie wykryto w kranie w remontowanej części Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Na razie nie wykryto jednak zakażeń wśród pacjentów" - podkreśla portal.abczdrowie.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek (31 sierpnia) Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie ma podać kolejne wyniki badań próbek wody. Być może najnowsze dane pozwolą na zidentyfikowanie źródła zakażeń.
Legionella. Sanepid wyjaśnia, jak można się zarazić
Jak można zarazić się chorobą legionistów? "Chorobą tą zaraża się poprzez wdychanie powietrza zawierającego bakterie legionella w aerozolu, który może nie być widoczny. Taki aerozol tworzy się z kropelek wody, zawierającej te bakterie, powstające w wyniku puszczenia wody z kranu czy prysznica, spłukiwania toalety czy z bąbelków generowanych w basenie spa" - tłumaczy sanepid na swojej stronie internetowej.
Bakterie mogą żyć i namnażać się w temperaturze od 20°C do 45°C, przy czym ryzyko jest większe w wyższej temperaturze. Występują one w środowisku naturalnym, w rzekach, jeziorach czy wilgotnej ziemi, lecz ich ilość jest zwykle niewielka. Wysoką liczebność stwierdza się w nieodpowiednio utrzymywanych sztucznych systemach wodnych - wyjaśniono.
Czytaj także: Skandal na Ibizie. Turysta obłapiał stewardessę