Ma kształt motyla. Objaw wskazuje, że wirus zaatakował organizm

Rumień na skórze. O jakich chorobach może świadczyć?

Wyróżniamy kilka rodzajów rumienia. Rumień wielopostaciowy to symptom charakterystyczny dla nadwrażliwości na leki oraz substancje chemiczne znajdujące się w naszym otoczeniu. Objawia się zlewającymi się ze sobą rumieniami obrączkowatymi. Pojawiają się też pęcherze i nadżerki.

Zobacz także: Choroby, których objawy pojawiają się na skórze

Rumień trwały to charakterystyczny objaw reakcji alergicznej na niektóre leki czy potrawy. Zawsze pojawia się w tym samym miejscu.

Rumień zakaźny ma kształt motyla. To objaw choroby wirusowej. Wraz z jej rozwojem rumień pojawia się w różnych miejscach na ciele.

Zobacz także: Gdy pojawi się na skórze, wykonaj test na koronawirusa

Rumień guzowaty ma podłoże autoimmunologiczne, chociaż może być też wywołany reakcją alergiczną na leki. To duże, czerwone i bolesne guzy na ciele, które są opuchnięte. Towarzyszy im ból stawów oraz podwyższona temperatura.

Rumień lombardzki, znany też jako pelagra, jest wywołany niedoborem witaminy B3. Można go zaobserwować na dłoniach i twarzy. W przebiegu tej choroby pojawia się też biegunka, osłabienie, bezsenność, agresja, problemy z koordynacją oraz otępienie.
Rumień stwardniały inaczej gruźlica stwardniała, charakteryzuje się guzowatymi zmianami na skórze. Objawy nasilają się wiosną i jesienią.

Zobacz także: Nie tylko rumień. Ciche symptomy boreliozy

Rumień wędrujący to najbardziej charakterystyczny symptom boreliozy, który niestety nie pojawia się zawsze, dlatego choroba jest często trudna do zdiagnozowania. Można go z łatwością rozpoznać, gdyż ma kilka swoistych cech. To okrągłe zaczerwienienie skóry o średnicy ok. 5-7 cm, ma jednolity kształt lub składa się okręgu powstającego wokół jasnej plamy lub zaczerwienienia. Rumień ten najczęściej się rozlewa i rozrasta. Rzadziej ma nieregularny kształt czy wybroczyny mu towarzyszące. Rumień wędrujący pojawia się dzień lub dłuższy czas po ukąszeniu. Zazwyczaj jest bezbolesny, nie towarzyszy mu ani świąt ani pieczenie. Gdy go zauważysz, jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem.