Często zdarza się nam, że w ferworze codziennych wydarzeń zapominamy właściwe zabezpieczyć drobne przedmioty codziennego użytku. I jeśli wpadną one w ręce - i to dosłownie - naszych pociech, może dojść do niebezpiecznej sytuacji. Dziecko nie zna przeznaczenia wielu rzeczy, sporo z nich może im zrobić krzywdę.
Ratownicy zwracają uwagę, by odpowiednio zabezpieczać torebkę, plecak lub samochodowe schowki, gdzie zdarza się nam trzymać najróżniejsze drobnostki. I gdzie lubią buszować najmłodsi w poszukiwaniu tego, co nowe i dotąd nieznane. Czyli ciekawe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na co należy szczególnie zwrócić uwagę? Sprawdźcie nasz mini poradnik.
Leki i blistry z tabletkami. One często kojarzą się maluchom z cukierkami czy lizakami, a ich nieświadome zażycie może zakończyć się tragicznie. Pamiętajmy, by zawsze były poza zasięgiem dziecięcych rąk, najlepiej w specjalnie zabezpieczonych opakowaniach.
Płyny do dezynfekcji. Są produkowane na bazie alkoholu, często zawierają rozmaite substancje chemiczne. I zawsze winny być używane zewnętrznie, a gdy wpadną w ręce dziecka, mogą zostać wypite. Dobrze zakręcajcie i chowajcie dozowniki oraz buteleczki.
Pilniczki, nożyczki i pęsety. Pewnie każda przyda się pod ręką, ale są to narzędzia ostre i przez to groźne dla naszego dziecka. Przechowujcie je w futerałach czy opakowaniach, które nie będą łatwe do sforsowania dla najmłodszych. Unikniecie tak ran i urazów.
Klucze do domu, samochodu. Zazwyczaj są ostre i ciężkie, mogą zrobić maluchowi krzywdę tak samo, jak każdy przedmiot o ostrych krawędziach. Przypominają zabawki czy grzechotki, więc są dla dzieci dość atrakcyjne. I tak samo niebezpieczne.
Monety, baterie, inne drobne przedmioty. Łatwo mogą trafić do ust, a co za tym idzie, również do przełyku malucha. A to może zakończyć się poważnym zadławieniem i stanem zagrożenia życia. A w najlepszym przypadku wizytą u laryngologa.
Inne elementy, które mamy przy sobie. Rodzic winien sam ocenić, co może trafić w ręce dziecka i stanowić dla niego potencjalne zagrożenie. I unikać sytuacji, w której do niego dojdzie. Po prostu.
Warto dodać, że w przypadku opieki nad małymi dziećmi jednym ze standardów postępowań jeszcze przed wypadkiem czy zaistnieniem sytuacji nagłej jest zapobieganie. Jeżeli rodzic właściwe i z uwagą chroni swoje dziecko, wówczas ryzyko wystąpienia jakiegoś zagrożenia jest dużo niższe. I o tym trzeba pamiętać.