Mięsożerna bakteria z Bałtyku zbiera śmiertelne żniwo. Nie żyje 5 osób

Groźna bakteria Vibrio vulnificus znów atakuje. W 2019 roku zebrała śmiertelne żniwo nad Bałtykiem. Teraz natomiast w krótkim czasie zabiła aż pięć osób. Do tragedii doszło w znanym kurorcie.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

W 2019 roku bakteria Vibrio vulnificus zabiła cztery osoby wypoczywające na niemieckich plażach. Niekiedy pojawia się również na polskim wybrzeżu Bałtyku. Trzeba być bardzo ostrożnym, bowiem kontakt z taką bakterią może mieć opłakane konsekwencje.

Tym razem Vibrio vulnificus wykryto na plażach w rejonie zatoki Tampa na Florydzie. "Fakt" podaje, że w tym roku zanotowano tam aż 26 przypadków zakażenia. Pięciu osób nie udało się uratować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Farna o angażu Julii Wieniawy do "Mam talent!": "Jej hejterzy będą ją oglądać. Jestem ciekawa jej jako jurorki"

Bakteria doprowadziła też do innych niedawnych zgonów na północnym wschodzie USA. Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul przekazała, że została wykryta u osoby zmarłej na Long Island.

Chociaż rzadka, to bakteria vibrio niestety dotarła do tego regionu i może być niezwykle niebezpieczna - powiedziała Hochul.

Nowojorscy urzędnicy ds. zdrowia wciąż zajmują się tą sprawą. Próbują wyjaśnić, w jaki sposób ofiara z Long Island została zarażona.

Vibrio vulnificus w Bałtyku. Skąd się wzięła?

Niegdyś bakteria Vibrio vulnificus, nazywana również przecinkowcem, występowała wyłącznie w wodach stref tropikalnych. Ocieplenie klimatu sprawiło jednak, że latem temperatura wody w Bałtyku jest wysoka, co sprzyja intensywnemu rozmnażaniu się mięsożernej bakterii.

Najlepsze warunki do rozwoju mają one wtedy, gdy temperatura wody przekracza 20 stopni Celsjusza. Każdy wzrost temperatury o 1 stopień doprowadza do tego, że zakażenie bakterią wzrasta o blisko 200 procent.

Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o ofiarach śmiertelnych. W 2019 r. Vibrio vulnificus spowodowała śmierć czterech osób na niemieckim wybrzeżu Bałtyku. Szczególnie narażone są osoby z otwartymi ranami, takimi jak zadrapania, skaleczenia, świeże tatuaże czy przekłucia. Tacy turyści powinni unikać kąpieli w Bałtyku. Bakterią można się zarazić też poprzez przypadkowe połknięcie wody oraz spożycie surowych lub niedogotowanych owoców morza - zauważa "Fakt".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"