Mogą zawierać arsen i ołów. W jednym smaku znaleziono ich najwięcej

Podwyższone poziomy metali toksycznych w powszechnie spożywanych napojach bezalkoholowych budzą niepokój organów publicznych i regulacyjnych, dlatego częste monitorowanie tych pierwiastków ma kluczowe znaczenie.

Zobacz także: Masz problemy z trzustką? Oto absolutnie zakazany sok

Mieszane soki owocowe i mleko roślinne

Zespół badaczy wziął pod lupę 60 zakupionych w Luizjanie (i sprzedawanych na terenie całych Stanów Zjednoczonych) napojów bezalkoholowych. W pięciu z nich poziom metali był wyższy niż zezwalają na to standardy stosowane wobec wody pitnej.

Próbki napojów powszechnie spotykanych w sklepach spożywczych (soków owocowych, mleka roślinnego, herbat i napojów gazowanych) zostały zbadane pod kątem obecności 25 pierwiastków. Siedem — nikiel, mangan, bor, kadm, stront, arsen i selen — znaleziono w pięciu z nich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najwyższe stężenie niektórych z nich zaobserwowano w sokach mieszanych oraz mleku owsianym i migdałowym. Chociaż ołów wykryto w ponad 93 proc. z 60 próbek, większość z nich zawierała bardzo niskie jego stężenie.

Najwyższy poziom – 6,3 mikrograma na kilogram – stwierdzono w limonkowym napoju dla sportowców.

Czynniki rakotwórcze w napojach

Zespół badawczy planuje przeprowadzić ocenę ryzyka spożywania toksycznych metali przez dzieci i dorosłych.

Informuje jednocześnie, że wszystkie wymienione napoje są spożywane w mniejszych ilościach niż woda, więc ryzyko uszczerbku na zdrowiu dorosłych, którzy je wypiją, jest znikome.

Zobacz także: Polacy je uwielbiają. "Zabójstwo dla naszej wątroby, trzustki i nerek"

Zdecydowanie nie warto podawać jednak tych napojów dzieciom, zwłaszcza w okresie niemowlęcym.

Zespół badawczy wyjaśnił, że większość znalezionych pierwiastków prawdopodobnie pochodzi z zanieczyszczonej gleby i podkreślił, że wymienionych metali trudno się całkowicie pozbyć, gdyż występują one naturalnie.