Napój sojowy nie zawiera laktozy, więc osoby uczulone na cukier mlekowy chętnie sięgają po ten napój. Kolejną zaletą tego produktu jest niska zawartość cholesterolu i tłuszczów nasyconych oraz znaczne ilości wapnia, białka, żelaza, potasu, magnezu i witamin z grupy B.
Niestety poza wieloma cennymi składnikami, w mleku sojowym znajdziemy również substancje, które mogą niekorzystnie wpłynąć na naszą kondycję zdrowotną. Napój sojowy ma w swoim składzie karageny (polisacharydy ekstrahowane z jadalnych czerwonych wodorostów). Te powszechnie stosowane dodatki do żywności mają właściwości zagęszczające i stabilizujące. Pomimo tego, że karageny pochodzą z naturalnych źródeł, mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia. Trawienie tych substancji wpływa niekorzystnie na układ odpornościowy, zwiększając tym samym ryzyko rozwoju stanów zapalnych.
Z najnowszych badań wynika, że obecność karagenów w naszym organizmie może powodować przewlekłą biegunkę, przyczynić się do zapalenia jelit, żołądka i rozwoju raka okrężnicy.
Z kolei estrogeny roślinne obecne w soi mogą zaburzać pracę układu endokrynnego, powodować problemy z płodnością i nowotwory piersi u kobiet. Produkty sojowe są także bogatym źródłem aluminium, które wpływa negatywnie na nasze nerki, układ nerwowy i jest jednym z czynników ryzyka rozwoju choroby Alzheimera. Hemaglutynina obecna w soi sprzyja powstawaniu skrzepów krwi. W produktach spożywczych zawierających soję znajdują się również goitrogeny blokujące wytwarzanie hormonów tarczycy.
Czy zatem należy całkowicie zrezygnować z tego produktu? Napój sojowy pity w rozsądnych ilościach nie powinien nam zaszkodzić.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.