Notoryczne gryzienie paznokci, czyli onychofagia jest nawykiem, który najczęściej ma podłoże psychologiczne. To szkodliwe przyzwyczajenie nierzadko jest spowodowane stresem, złością lub strachem. Regularne gryzienie wystającej części płytki paznokcia sprawia, że nasze ręce wyglądają brzydko. Nadmiernie obgryzione paznokcie mogą zostać skrócone na stałe i już nie odrosnąć.
Inną konsekwencją tego natręctwa jest infekcja bakteryjna.Pod uszkodzoną płytkę paznokcia mogą dostać się drobnoustroje takie jak gronkowce lub paciorkowce. Wówczas na palcach dłoni pojawia się zmiana zapalna objawiająca się obrzękiem, zaczerwienieniem i ropniem pod skórą.
Przed obgryzaniem paznokci ostrzegają również lekarze specjalizujący się w leczeniu schorzeń błony śluzowej jamy ustnej i przyzębia. Gryzienie płytki głęboko ku nasadzie paznokcia może stępić nasze zęby lub spowodować złamanie jednego z nich. W niektórych przypadkach dochodzi do przesunięcia szczęki lub skaleczenia dziąsła.
Obgryzanie paznokci może nieść za sobą o wiele bardziej poważne problemy zdrowotne takie jak opryszczka lub choroba weneryczna. Jeżeli dłonie danej osoby, która cierpi na opryszczkę, dotkną okolic intymnych partnera, wówczas wirus może się do nich przedostać. W przypadku gdy na naszych ustach pojawi się wykwit, któremu towarzyszy wydzielanie się surowiczego płynu, to pod żadnym pozorem nie powinniśmy wkładać rąk do ust.
Czytaj też: Mało znany produkt. Włącz do diety
Czytaj też: To groźny niedobór. Objawy pojawiają się nocą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.