Czernidłak pospolity wygląda jak "psiak". Niektórzy błędnie twierdzą, że nie można go spożywać. Ten okaz jest grzybem jadalnym. Zdecydowanie odradzamy jednak spontaniczne jedzenie czernidłaka pospolitego.
Wszystko za sprawą tego, że w połączeniu z alkoholem powoduje ciężkie zatrucie. Trzeba zatem zachować zdrowy rozsądek, by przypadkiem nie doszło do niepożądanych komplikacji.
Dlaczego czernidłaka nie można łączyć z alkoholem? Ten grzyb posiada bowiem związek blokujący rozkład alkoholu. Jeżeli ktoś zdecyduje się na połączenie grzyba z procentowymi trunkami, to najpewniej będzie musiał się zmierzyć z ciężkim zatruciem alkoholowym.
Pierwsze oznaki zatrucia, takie jak zaczerwienienie na twarzy i szyi, mogą pojawić się już po kilku minutach od spożycia grzyba. Następnie rośnie tętno - zauważa radiozet.pl.
Dwa dni przed spożyciem czernidłaka pospolitego i trzy dni po należy powstrzymywać się od picia alkoholu. Tego warunku nie trzeba spełnić w przypadku czernidłaka kołpakowatego, bowiem nie zawiera on kopryny. Ma natomiast wiele cennych składników odżywczych, jak m.in. białko, witaminy B2, B1, niacynę, magnez, potas, wapń czy cynk. Ten grzyb działa przeciwnowotworowo, a poza tym obniża poziom cukru i ciśnienie krwi.
Tego grzyba nie zbieraj pod żadnym pozorem!
Wybierając się na grzybobranie, warto pamiętać o tym, że nie wszystkie grzyby możemy zbierać. Szerokim łukiem należy omijać choćby borowika królewskiego. Za zerwanie takiego okazu można słono zapłacić.
W grę wchodzi grzywna w wysokości nawet 5 tys. zł. To dlatego, że borowik królewski należy do jednego z najrzadszych gatunków w Polsce i występuje pod ścisłą ochroną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.