Ukąszenie przez kleszcza może wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Pośród chorób przenoszonych przez owady najgroźniejszą jest borelioza.
W 2023 roku w wyniku chorób odkleszczowych zachorowało ponad 100 tys. Polaków. Narodowy Fundusz Zdrowia wydał ostrzeżenie przed ukąszeniami kleszczy.
NFZ przestrzega w komunikacie, że pajęczaki można spotkać w zasadzie wszędzie. Fundusz Zdrowia informuje, że kleszcze gryzą w miejscach, gdzie skóra jest najcieńsza, a mianowicie na rękach, nogach, głowie, zgięciach stawów czy pachwin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukąszenie kleszcza może powodować poważne konsekwencje dla zdrowia. Najgroźniejszą chorobą jest borelioza, która nie dość, że jest trudno wykrywalna, to jeszcze nieleczona prowadzi do groźnych powikłań. Zaczyna się od pojawienia się rumienia, którego pod żadnym pozorem nie powinniśmy lekceważyć.
Rozwój boreliozy może trwać od nawet kilku miesięcy do kilku lat. Jej pierwszymi objawami są gorączka, bóle głowy, zmęczenie, uczucie rozbicia. Gdy któregokolwiek z nich doświadczymy, powinniśmy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
Zbagatelizowanie problemu może prowadzić do poważnych powikłań oraz rozwoju innych chorób - takich jak m.in. zapalenie opon rdzeniowo-mózgowych, zapalenie nerwów i stawów oraz zaburzenia rytmu pracy serca.
Czytaj także: Posadź w ogrodzie. Krety się nie zbliżą
Gdy już "złapiemy" kleszcza, musimy go jak najszybciej usunąć. Jak podkreśla NFZ, w każdej aptece są dostępne odpowiednie narzędzia, aby zrobić to samodzielnie i bezpiecznie.
W 2023 roku odnotowano 104 tys. chorób odkleszczowych. Aż 99 proc. zdiagnozowanych przypadków dotyczyło boreliozy.
Warto wiedzieć, że w sieci znajdziemy tzw. mapę kleszczy, która pokazuje najpopularniejsze miejsca występowania owadów. Cały czas jest ona aktualizowana i każda osoba może zgłaszać przypadki ze swojego miejsca zamieszkania.