Naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii przebadali 1321 dzieci w wieku 7, 12 i 16 lat pod kątem ryzyka wystąpienia choroby Alzheimera i doszli do zaskakujących wniosków. Wyniki ich analizy zostały opublikowane na łamach miesięcznika naukowego ''Neurobiology of Aging''.
Dr Chandry Reynolds wraz ze swoim zespołem naukowym zauważył, że wyniki testów na inteligencję rozwiązywanych przez kilkuletnie i kilkunastoletnie dzieci mogą mieć związek z zachorowaniem na Alzheimera w późniejszym wieku.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Niższy iloraz inteligencji, który został stwierdzony u niektórych uczestników badań, eksperci powiązali z obecnością tzw. genu demencji. Genotyp ApoE występuje w trzech wariantach: e2, e3 i e4. U każdego człowieka występują dwie kopie genu ApoE takie jak e2/e4, e3/e3, e2/e3 itd. U 25 proc. populacji występuje jedna kopia e4, co dwukrotnie podnosi ryzyko rozwoju Alzheimera Z kolei, kiedy u danej osoby występują dwie kopie e4, wtedy dziecko może dziedziczyć chorobę po obojgu rodzicach, wówczas ryzyko Alzheimera jest większe o 3-5 proc.
Po zakończeniu badania badacze stwierdzili, że posiadacze jednej kopii e4, uzyskują około 2 punkty mniej w testach na inteligencję w porównaniu z dziećmi z innymi kopiami. Młodzi uczestnicy badania z podwójną kopią genu e4/e4, miały z kolei mniej aż o 3,5 punktu w stosunku do pozostałych. Dotyczyło to szczególnie płci żeńskiej.
Badania naukowców mają na celu zwiększyć świadomość dotyczącą choroby Alzheimera oraz pozwolić na wdrożenie wczesnej profilaktyki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.