Gdy za oknem żar leje się z nieba, wiele osób może narzekać na złe samopoczucie, brak energii i ogólne osłabienie organizmu. Upały nie tylko męczą, ale także wpływają niekorzystnie na prawidłową pracę układu nerwowego i sercowo-naczyniowego i mogą również nasilać objawy niektórych chorób. Przede wszystkim należy pamiętać, że wystawianie ciała na nadmierną ekspozycję na promieniowanie UV może doprowadzić do udaru słonecznego. Na największe niebezpieczeństwo jest narażona nasza głowa i kark. Nadmiar słońca wpływa niekorzystnie na ośrodek termoregulacji, przegrzewa i odwadnia nasz organizm.
Kolejnym zagrożeniem, jakie niesie ze sobą długotrwałe przebywanie na pełnym słońcu bez odpowiedniej ochrony, jest przekrwienie mózgu i opon mózgowych. Jak się okazuje, udaru cieplnego możemy doświadczyć, nawet gdy przebywamy w pomieszczeniu. Objawy, które powinny nas zaniepokoić, to m.in.: zawroty i bóle głowy, nudności, nadmierne wydzielanie potu i uczucie niepokoju. U osób dotkniętych udarem można zauważyć też dreszcze, zaczerwienioną skórę, problemy z oddychaniem, przyspieszone tętno i zwiotczenie mięśni. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do utraty przytomności.
Jeżeli u osoby, która przebywa w naszym najbliższym otoczeniu, zauważymy objawy mogące świadczyć o udarze cieplnym, należy błyskawicznie zareagować. Najważniejsze, żeby chorego przenieść do zacienionego i chłodnego miejsca. Klatkę piersiową, golenie, ręce i czoło należy schłodzić za pomocą zimnych okładów, poluzować lub zdjąć zbędne części garderoby, a głowę umieścić poniżej tułowia. Powinniśmy także kontrolować temperaturę ciała poszkodowanego i regularnie podawać mu niewielkie porcje wody z odrobiną soli. Jeśli pierwszy pomoc nie przyniesie oczekiwanych efektów, trzeba niezwłocznie zadzwonić po pogotowie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.