Do komarów nikt nie pała miłością. Każdy zabezpiecza się przed nimi, jak tylko może, ale na dłuższą metę stosowanie repelentów i sadzenie odstraszających roślin nie zdaje się na wiele. Wystarczy chwila nieuwagi, by złośliwy owad rozpoczął ucztę na naszym ciele.
Okazuje się, że to, czy zostaniemy ukąszeni jest w pewnym stopniu przesądzone z góry. O tym, jak smakowici wydajemy się dla komarów decydują nasze geny. To one w 85-procentach odpowiadają za to, czy owad wybierze nas na ofiarę.
Czytaj też: NASA poleca. Postaw ją w sypialni
Lotne związki organiczne uwalniane przez naszą skórę są pewnego rodzaju drogowskazem dla komarów poszukujących bufetu. Naturalnie wytwarzane substancje chemiczne decydują, jak smacznym kąskiem jesteśmy dla insektów.
Mając powyższe na uwadze, naukowcy z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie podjęli próbę opracowania skutecznego środka odstraszającego komary. Wstępne wyniki okazują się obiecujące, być może ochrona przed komarami w końcu okaże się skuteczna.
Repelent opracowany przez jerozolimski zespół ma zredukować przyciąganie komarów aż o 80 procent. Cienka powłoka z naturalnie występujących nanokryształów celulozy ma być skutecznym środkiem odstraszającym.
Choć ten obiecujący produkt wciąż jest w fazie testów, zespół planuje już testy na ludziach, by potwierdzić skuteczność środka. Plagi pasożytów stanowią spory problem dla zdrowia publicznego i naukowcy z całego świata starają się temu zaradzić.
Włoski zespół naukowców podzielił się odkryciem własnego środka odstraszającego owady. Celem kolejnej fazy eksperymentów będzie ustalenie, czy repelent jest skuteczny w walce z kleszczami. Miejmy nadzieję, że środki wkrótce staną się dla nas dostępne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.