Jeśli kochamy spacery na świeżym powietrzu, a naszym ulubionym miejscem relaksu jest las czy łąka warto przyjrzeć się porom dnia, w których planujemy spacer.
Okazuje się, że kleszcze mają swoje ulubione godziny, w trakcie których ich aktywność, a co za tym idzie, ryzyko ukąszenia znacząco wzrasta.
Wybierając więc porę na spacer, najlepiej unikać wczesnych godzin porannych, jak i późnego popołudnia. To właśnie wtedy żyjące w trawie kleszcze wykazują zwiększoną aktywność i wzrasta ryzyko ukąszenia z ich strony.
Czytaj także: Kleszcze ich nienawidzą. Uciekną, gdzie pieprz rośnie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego idealną pora na spacer będzie południe. Spacerując warto też trzymać się możliwie środka ścieżki, tak by unikać kontaktu z bujną, rosnącą po bokach ścieżki trawą
Kolejnym sposobem, który pomoże nam uchronić się przed ukąszeniem kleszcza mogą być zapachy. Olejki eteryczne niektórych roślin silnie odstraszają te owady, a tym samym chronią nas przed ryzykiem zapadania na roznoszone przez nie choroby.
Wystarczy przed wyjściem na łono przyrody zamiast ulubionych perfum użyć kilku kropel olejków w strategicznym miejscu na ciele. Olejki z takich roślin jak: szałwia, goździk czy tymianek działają odstraszająco na kleszcze i sprawią, ze te nie będą się do nas zbliżać.
Należy jednak pamiętać, by nie przesadzać. Stężenie olejków może podrażnić delikatną skórę.
Przed wizytą w parku lub w lesie warto też najeść się... czosnku. Silna woń tego warzywa wydalana wraz z naszym potem skutecznie odstraszy kleszcze.
Warto też spożywać dużo produktów bogatych w witaminę B, której obecność w diecie także zmienia zapach naszego potu
Warto pamiętać z kolei, że zapachy którymi możemy zwabić kleszcze to kokos i wanilia. Wychodząc na spacer w plener pamiętajmy aby unikać perfum i wód toaletowych bogatych w te nuty zapachowe.
Czytaj także: Trujące siedliska kleszczy? Ekspert wyjaśnia