Słone przekąski
Na zakrapianych imprezach bardzo często pojawiają się paluszki, orzeszki ziemne, chipsy i inne produkty zawierające znaczne ilości soli. Niestety, połączenie alkoholu ze słonymi przekąskami wypłukuje z organizmu wodę i cenne sole mineralne oraz powoduje, że szybciej się upijamy. Sprawia to, że objawy kaca, czyli tzw. syndromu dnia wczorajszego, będą dla nas o wiele bardziej bolesne.
Zobacz także: Ewolucja walczy z pijaństwem. Kac będzie jeszcze gorszy
Pikantne jedzenie
Każdy, kto kiedykolwiek przesadził z ostrym jedzeniem, doskonale wie, w jaki sposób tego typu potrawy wpływają na układ pokarmowy. Jest to szczególnie niebezpieczne, jeśli w parze ze zbyt pikantną przyprawą występuje alkohol. Takie połączenie może nam zafundować mdłości, zgagę, bóle brzucha lub zbyt częste wycieczki do toalety.
Frytki
Serwowane w takiej formie ziemniaki powinny być spożywane przez nas sporadycznie, a najlepiej, jeśli znikną na zawsze z naszego codziennego jadłospisu. Frytki należy omijać szerokim łukiem - zwłaszcza, gdy pijemy alkohol. Jeżeli na imprezie zjedliśmy danie smażone w głębokim tłuszczu z dodatkiem soli i sosu majonezowego, nie powinniśmy się dziwić, gdy na drugi dzień skarżymy się na problemy trawienne.
Sushi
Ta tradycyjna japońska potrawa z roku na rok w naszym kraju zyskuje coraz większa popularność. Znajdziemy w niej nie tylko, surową rybę, ryż, ale również sos sojowy... bogaty w sól. Osoby zajadające się sushi na zakrapianej imprezie, najprawdopodobniej następnego dnia przeżyją jednego z najgorszych kaców w swoim życiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Sałatka
Ciężko sobie wyobrazić przyjęcie urodzinowe, imieniny, integrację, wesele czy inne wydarzenie, na którym pojawia się alkohol, bez sałatki. Zanim jednak sięgniemy po tę popularną potrawę, warto się upewnić, że znajdują się w niej takie składniki jak białko czy zdrowe warzywa. Kiedy spożywamy napoje wyskokowe, zdecydowanie nie powinniśmy objadać się ciężkostrawną sałatką z dużą ilością majonezu lub słonymi grzankami. Taka przekąska obciąża wątrobę, która i tak musi mierzyć się z wypitym przez nas alkoholem.
Kamil Sikora, dziennikarz WP abcZdrowie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.