Pacjentka, pani Renata, zmagała się z rakiem trzonu macicy oraz 8-centymetrowym guzem jajnika. Dodatkowo komplikacją był rozległy naczyniak w powłokach jamy brzusznej, który uniemożliwiał zastosowanie standardowych metod operacyjnych. Wcześniejsze próby leczenia w innych placówkach kończyły się niepowodzeniem z powodu zagrażających życiu powikłań.
Szukałam pomocy w wielu szpitalach, ale z powodu mojej historii medycznej nikt nie chciał podjąć się operacji — opowiada pani Renata.
W końcu moja pani ginekolog powiedziała, że powinnam pojechać do szpitala w Czeladzi. I rzeczywiście doktor Cwynar zapoznał się z moim przypadkiem i zdecydował, że mnie zoperuje. Jako jedyny zgodził się tego podjąć - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr n. med. Grzegorz Cwynar, kierownik oddziału położniczo-ginekologicznego i ginekologii onkologicznej ZSK, podjął decyzję o zastosowaniu metody vNOTES (vaginal natural orifice transluminal endoscopic surgery). Technika ta polega na dostępie do operowanych narządów przez naturalne otwory ciała, co znacząco redukuje ryzyko powikłań.
- Mieliśmy już doświadczenie z metodą operacji vNOTES, czyli z wykorzystaniem laparoskopii z dostępu przezpochwowego, dlatego zdecydowaliśmy, że podejmiemy próbę zoperowania pacjentki właśnie tą techniką, bo w mojej opinii dawała ona największe szanse powodzenia leczenia i największe bezpieczeństwo - wyjaśnia dr Cwynar.
Zastosowanie vNOTES pozwoliło lekarzom bezpiecznie usunąć cały narząd rodny, eliminując oba nowotwory podczas jednej operacji. Metoda ta łączy zalety laparoskopii i operacji przezpochwowych, nie pozostawia blizn na skórze i minimalizuje dolegliwości bólowe po zabiegu.
Dr Cwynar wyjaśnił, że technika vNOTES jest bardziej skomplikowana dla lekarzy przeprowadzających operację, ale w niektórych przypadkach jest konieczna dla dobra pacjenta.
Pani Renata już następnego dnia po operacji została wypisana do domu. - Czuję się dobrze, nie odczuwam żadnych dolegliwości bólowych - mówi z ulgą.