Mięso z kurczaka jest lekkostrawne, zawiera dużo łatwo przyswajalnego białka, a przy tym niewiele tłuszczu. Dlatego dietetycy polecają zastąpić nim tak uwielbiane przez Polaków mięso wieprzowe. Należy jednak pamiętać, żeby podczas przygotowania i podawania dania z kurczaka upewnić się, że mięso nie jest surowe. W takim mięsie znajdują się bowiem bakterie, które mogą doprowadzić do poważnych zatruć pokarmowych.
Zobacz także: Najgorsze mięso. Można pożałować takiego zakupu
W surowym kurczaku mogą znajdować się takie patogeny jak: clostridium perfringens, campylobacter, salmonella czy bakterie e. coli. Bakterie te wywołują ostre biegunki. laseczka zgorzeli gazowej może z kolei wytwarzać toksyny, które doprowadzają do uszkodzenia jelita cienkiego.
Chociaż mogłoby się wydawać, że zatrucie pokarmowe to nic groźnego i łatwo je wyleczyć, to w niektórych przypadkach stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta, może trwać nawet tydzień, a chory może potrzebować hospitalizacji. Jeśli po zjedzeniu dania z dodatkiem drobiu zauważysz u siebie takie symptomy, jak ból i skurcze żołądka, nudności, biegunkę, gorączkę, wymioty, to warto jak najszybciej skonsultować się z lekarzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na niebezpieczne konsekwencje zatrucia pokarmowego są szczególnie narażone dzieci, osoby z niedoborami odporności, seniorzy, a także kobiety w ciąży i pacjenci cierpiący na choroby przewlekłe. W ich przypadku może dojść nie tylko do przykrych objawów ze strony układu pokarmowego. Jednym z niebezpiecznych powikłań może być bakteriemia, podczas której bakterie przemieszczają się przez krwiobieg do różnych narządów. Zatrucie pokarmowe wiąże się też z odwodnieniem. Może ono doprowadzić do niebezpiecznego spadku ciśnienia, utraty przytomności, bolesnych zaparć, zmian w rytmie serca, a nawet zaburzeń w prawidłowej pracy nerek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.