Na temat suplementacji witaminy D krąży wiele teorii. Są osoby, które uważają, że normy podawane przez lekarzy i farmaceutów są nieadekwatne do obecnych czasów. Właśnie dlatego niektórzy przekraczają bezpieczną dawkę witaminy D i łykają ją na potęgę. Tzw. witamina słońca jest niezbędna do prawidłowego rozwoju naszego organizmu, zwłaszcza w wieku dojrzewania, ale jej nadmiar może znacznie zaszkodzić naszej kondycji zdrowotnej.
Hiperwitaminoza jest zespołem symptomów wywołanym przez nadmierne stężenie witamin w organizmie. Dotyczy zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K.
Nadmierna i niekontrolowana podaż witaminy D może wywoływać zmęczenie, ból głowy, wymioty, zaburzenia układu trawiennego, dezorientację, brak apetytu, szumy w uszach i zmęczenie. W ekstremalnych sytuacjach zatrucie witaminą D3, może prowadzić do poważnego uszkodzenia nerek i problemów kardiologicznych.
Dzięki odpowiedniej dawce witaminy D3 łatwiej przyswajamy wapń. Z kolei nadmierna ilość tej cennej witaminy znacznie podnosi ryzyko pojawienia się hiperkalcemii, czyli zbyt dużego stężenia wapnia w organizmie.
Dr Bartosz Fiałek, reumatolog i popularyzator wiedzy medycznej w rozmowie z WP abcZdrowie ostrzega, że hiperkalcemia może wywoływać takie dolegliwości jak bóle brzucha, nieprawidłowy rytm serca, wymioty, nudności, podwyższone ciśnienie, brak apetytu, zawroty głowy, dolegliwości jelitowo-żołądkowe i omamy wzrokowe. Stan podwyższonego stężenia wapnia we krwi wymaga wdrożenia natychmiastowego leczenia.
Osoby ze schorzeniami przewlekłymi, w tym z chorobami nerek czy zaburzeniami gospodarki wapniowo-fosforanowej powinny przed włączeniem preparatów witaminy D zbadać jej stężenie i zasięgnąć porady specjalisty. Zarówno niedobór, jak i nadmiar witaminy D może być groźny dla zdrowia, a nawet i życia – zaznacza dr Fiałek dla WP abcZdrowie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.