Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że ból migrenowy można uznać za jeden z czynników ryzyka rozwoju schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Jak stwierdził główny autor badań dr Cecil Rambarat z Uniwersytetu na Florydzie, migrena może przyczyniać się także do wystąpienia udaru mózgu.
Wyniki tej analizy przedstawiono podczas konferencji w Nowym Orleanie. W badaniu, które trwało 6 lat, wzięło udział 900 kobiet mieszkających w USA. Ich średnia wieku wynosiła 58 lat. Eksperci zauważyli, że u 18 proc. uczestniczek cierpiących na migrenę wystąpił udar mózgu lub zawał serca. W tej grupie osób odnotowano również inne dolegliwości, takie jak zaburzona ostrość widzenia, zniekształcony obraz i zbyt wysoka wrażliwości na światło.
Zdaniem naukowców pacjentki z migreną są dwa razy bardziej narażone na poważne problemy kardiologiczne czy uszkodzenie mózgu w porównaniu z osobami, które nie skarżą się na bóle migrenowe. Ponadto wedle zespołu naukowego USA kobiety dotknięte migreną, w trosce o swoje zdrowie powinny zwracać szczególną uwagę na czynniki ryzyka schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Żeby uniknąć tego rodzaju dolegliwości, należy przede wszystkim rzucić palenie i systematycznie kontrolować stężenie cholesterolu w krwiobiegu. Dotyczy to zwłaszcza osób będących w średnim wieku.
Pacjentki cierpiące z powodu migreny powinny także odstawić tabletki antykoncepcyjne zawierające estrogeny. Są to hormony mogące przyczyniać się do wystąpienia udaru mózgu. Kobiety będące w grupie ryzyka udaru lub incydentów kardiologicznych podczas rozmowy ze swoim lekarzem powinny wspomnieć o swoich epizodach migrenowych. Zdaniem dr Cecila medycy również powinni wziąć pod uwagę ten czynnik ryzyka udaru mózgu i martwicy mięśnia sercowego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.