Jak wynika z badań statystycznych, co roku w naszym kraju u około 18 tys. mężczyzn zostaje zdiagnozowany nowotwór prostaty. Z kolei na tę chorobę co roku umiera w Polsce 6 tys. osób. Niestety zachorowalność na raka gruczołu krokowego będzie wzrastać, ale szybkie rozpoznanie schorzenia i wdrożenie odpowiedniego leczenia zwiększa szanse na wyzdrowienie. - Udowodniono dwa poważne czynniki ryzyka – to wiek i genetyka. Mam wielu pacjentów - szczupłych, wysportowanych i dbających o zdrowie, którzy trafiają do mnie z rakiem prostaty - podkreśla - podkreślił podczas rozmowy z WP abcZdrowie kierownik Oddziału Urologii w Szpitalu Medicover w Warszawie dr n. med. Paweł Salwa.
W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się przede wszystkim mężczyźni po 60. roku życia, którzy borykają się z otyłością i prowadzą siedzący tryb życia. Inne czynniki mogące przyczynić się do rozwoju raka prostaty to m.in.: choroby weneryczne, abstynencja seksualna, predyspozycje genetyczne, nieprawidłowa higiena osobista, spożywanie nadmiernych ilości alkoholu, stres oraz dieta bogata w tłuste i smażone potrawy, wysokoprzetworzone produkty i czerwone mięso.
Nowotwór gruczołu krokowego najczęściej objawia się zaburzonym oddawaniem moczu i stolca, krwinkomoczem, nadmiernym parciem na mocz, krwią w nasieniu i często występującymi zakażeniami dróg moczowych. Każdy z tych symptomów może oznaczać, że rozwój choroby jest na zaawansowanym etapie.
U pacjentów dotkniętych rakiem prostaty można zauważyć również mało charakterystyczne objawy. Jednym z nich jest ból pleców, kości i kręgosłupa, który nierzadko powodują przerzuty na inne narządy. Kolejne nietypowe objawy nowotworu prostaty to: niedokrwistość, nieuzasadniony spadek masy ciała, opuchlizna dolnej kończyny i obrzęk genitaliów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.