"Różowa kokaina" jest znana również jako 2C, tusi lub cocaina rosada, zyskuje coraz większą popularność w USA oraz Wielkiej Brytanii. Jej historia sięga lat 70., jednak początkowo jej udział w "czarnym rynku" był niewielki. Później zainteresowanie tym specyfikiem stopniowo rosło.
"Daily Mail" zauważa, że wzrost popularności tej substancji przyniósł ze sobą tragiczne konsekwencje, w tym liczne zgony. Eksperci ostrzegają, że "różowa kokaina" jest "bardzo niebezpieczna i nieprzewidywalna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć nazwa sugeruje związek z kokainą, "różowa kokaina" często nie zawiera tego narkotyku. Zamiast tego jest mieszanką ketaminy, MDMA, amfetamin i innych substancji, takich jak kofeina czy barwniki spożywcze, które nadają jej charakterystyczny wygląd.
W niektórych przypadkach dodaje się także LSD oraz fentanyl. Skład "różowej kokainy" jest bardzo zmienny, co czyni ją wyjątkowo ryzykowną.
Cena tego narkotyku również jest różna - czasem sprzedawany jest jako "ekskluzywny produkt" za około 80 funtów za gram, a niekiedy też jego cena spada do 8 funtów za gram.
"Różowa kokaina" jest coraz popularniejsza na imprezach
Po zażyciu "różowej kokainy" odczuwa się euforię, zwiększoną czujność, a poza tym poprawie ulega percepcja. Narkotyk jest popularny na imprezach.
Niestety, jego zażyciu towarzyszą poważne skutki uboczne. Chodzi o halucynacje, niepokój, drgawki, a w niektórych przypadkach nawet zatrzymanie akcji serca.
Eksperci ostrzegają również przed ryzykiem uzależnienia, zwłaszcza w przypadku mieszanki ketaminy, MDMA i amfetamin, które mogą wywołać silny psychiczny "kryzys" po ustaniu działania narkotyku.