Wyniki nowych badań, które zostały opublikowane na łamach czasopisma medycznego "Nutrition & Metabolism" potwierdziły, że pigmenty obecne w fioletowych, niebieskich i czerwonych owocach mogą zmniejszać ryzyko wielu poważnych chorób.
Mowa o antocyjanach, należących do grupy flawonoidów, które wykazują silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu chronią przed rozwojem nowotworów. Te cenne przeciwutleniacze zawierają m.in.: czarne jagody, jeżyny, czarne porzeczki i maliny.
Okazuje się, że związki chemiczne zawarte w ciemnych owocach wyzwalają białka JNK, dzięki czemu są w stanie zniszczyć 3/4 komórek białaczkowych. Obecny w jagodach, ciemnych winogronach czy truskawkach resweratrol sprawdza się przy leczeniu nowotworu płuc, piersi, prostaty, skóry i jelita grubego. Zdaniem naukowców University of East Anglia i Kings College w Londynie, żeby zwiększyć ilość cennych flawonoidów w codziennym jadłospisie, wystarczy wprowadzić odpowiednie przyzwyczajenia żywieniowe.
Barwniki, które nadają kolor produktom żywnościowym, zwalczają wolne rodniki. Dzienne spożycie owoców jagodowych może mieć znaczący wpływ na wytwarzanie markerów odpowiadających za stan zapalny w organizmie - wyjaśnia rzeczniczka Amerykańskiego Towarzystwa Dietetycznego i lekarz dietetyk ze Szpitala Dziecięcego w Houston Roberta Anding.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez ekspertów z Sun Jat-sen University, dostarczanie odpowiedniej ilości flawonoidów w ciągu dnia przez 24 tygodnie znacznie zmniejsza ilość chemokin, które uczestniczą w procesie rozwoju stanów zapalnym u osób ze zbyt wysokim stężeniem cholesterolu w krwiobiegu. Stąd wniosek, że regularne sięganie po owoce bogate w antocyjany zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy i innych dolegliwości ze strony układu krążenia.