Są najgorsze dla serca. Omijaj szerokim łukiem

Słodycze

Regularne sięganie po takie produkty jak batoniki, desery, ciastka oraz słodkie wyroby piekarnicze wpływa niekorzystnie na prawidłowe funkcjonowanie naszego serca. Tego rodzaju żywność często jest bogata w tłuszcze trans, które podnoszą stężenie złego cholesterolu LDL we krwi, zwiększając tym samym ryzyko miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu. Powoduje również wzrost trójglicerydów, który przyczynia się do rozwoju choroby niedokrwiennej serca. Nadmiar cukru w słodyczach także działa negatywnie na kondycję naszego organizmu.

Czytaj także: Uszkadzają kręgosłup, niszczą szkielet. Stosowane na potęgę

Margaryna do pieczenia

Podczas jej produkcji używa się utwardzonych tłuszczów roślinnych. Ich nadmiar w diecie przyczynia się do powstawania zmian miażdżycowych, blokując nasze tętnice. Odkładanie się blaszek miażdżycowych jest jednym z głównych czynników ryzyka chorób serca.

Czerwone mięso

W wołowinie, jagnięcinie i wieprzowinie znajdziemy nasycone kwasy tłuszczowe zaburzające równowagę lipidową w krwiobiegu. Czerwone mięso ma w sobie także L-karnitynę, które w przewodzie pokarmowym ulega przemianie w N-tlenek trimetyloaminy, sprzyjający rozwojowi miażdżycy.

Czytaj także: Przez kilkadziesiąt lat nie daje objawów. Potem wątroby nie da się już uratować

Słodzone napoje

Napoje z dużą zawartością cukru sprawiają, że nasz organizm jest bardziej podatny na rozwój stanów zapalnych, które mogą powodować schorzenia układu krążenia. Cukier i inne szkodliwe substancje słodzące można znaleźć zarówno w napojach gazowanych sokach, kawach rozpuszczalnych i energetykach.

Czytaj także: Wymiata toksyny i regeneruje płuca. Cenna nie tylko dla palaczy

Fast foody

Fast foody zawierają znaczne ilości tłuszczów trans, soli i cukru. Na próżno w nich szukać antyoksydantów, błonnika pokarmowego i innych cennych elementów. Sięgając po hamburgery, frytki, hot dogi czy pizzę szkodzimy naszemu sercu, a także fundujemy sobie sporo pustych kalorii i nadprogramowych kilogramów. Naukowcy z Uniwersytetu w Minnesocie ostrzegają, że spożywanie produktów typu fast food raz na tydzień zwiększa ryzyko choroby niedokrwiennej serca o 20 proc.