Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Sprzedaż rośnie lawinowo. Z tym problemem Rosja sobie nie poradzi

Jak szacują dziennikarze "The Moscow Times", lawinowo rośnie sprzedaż antydepresantów w Rosji. Gabinety psychiatrów oraz psychologów pełne są ludzi, którzy po wybuchu wojny w Ukrainie wpadli w depresję. Społeczeństwo zmaga się ze skutkami wojny, wydano już ponad 4 miliardy rubli na leki, a to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej.

Sprzedaż rośnie lawinowo. Z tym problemem Rosja sobie nie poradzi
Rosjanie walczą z depresją, ale ich problemy są znacznie poważniejsze (Pixabay)

Problemy psychiczne rosyjskiego społeczeństwa to temat, którym rzadko interesują się rządowe media, a jeszcze rzadziej elity władzy na Kremlu. Dla Władimira Putina i jego ekipy liczy się tylko to, by wygrać wojnę w Ukrainie.

Koszty nie grają roli, także te czysto ludzkie. A Rosjan wszystko dotyka: ich bliscy giną na wojnie, sytuacja w kraju nie jest kolorowa.

Rosjanie walczą z depresją, ale ich problemy są znacznie poważniejsze, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Od początku inwazji eksperci zauważyli wzrost sprzedaży leków, a popyt na antydepresanty wzrósł o 30 procent. Coraz więcej ludzi cierpi też na inne zaburzenia psychiczne, także te adaptacyjne oraz lękowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tortury w rosyjskich więzieniach. Przerażające relacje ocalałych Ukrainek
Trwająca od ponad roku wojna tylko nasiliła sytuację - informuje dziennik "The Moscow Times".

Problemy psychiczne mają żołnierze, tak ci walczący na froncie, jak weterani wracający do kraju. Trauma dotyka ich bliskich, a także całe społeczeństwo, które żyje w niepewności i strachu o to, co wydarzy się w najbliższej przyszłości. A taki stan sprawia, że fachowcy mają coraz więcej osób wymagających opieki i leczenia.

W czasach, w których mówi się wiele o problemach psychicznych i tym, jak dbać o komfort człowieka, w Rosji władze nie zawracają sobie tym głowy. A tymczasem Rosjanie wydali na antydepresanty od początku roku już 4,32 mld rubli, czyli niemal 200 milionów złotych. Fachowcy przyznają, że w ich gabinetach temat numer jeden to "specjalna operacja wojskowa" i sytuacja w kraju.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ilu ludzi w Federacji Rosyjskiej zna tylko jeden lek na problemy, czyli wódkę? Tego nie wie na dobrą sprawę nikt, ale liczyć można ich nie w setkach tysięcy, ale raczej w milionach.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić