Moringa olejodajna, czyli drzewo chrzanowe, to roślina rosnąca głównie w północno-zachodnich Indiach i Pakistanie. SurowceM moringi są kwiaty, liście, kora i korzenie. W sklepach ze zdrową żywnością można ją dostać w postaci suszonej lub sproszkowanej. Cena za małe opakowanie to ok. 10 złotych. Z nasion moringi wytwarza się z kolei olej, który wykazuje silne właściwości antybakteryjne.
Moringa jest bogatym źródłem wielu witamin, minerałów, białka i przeciwutleniaczy. Znajdziemy w niej siedem razy więcej witaminy C niż w pomarańczach i cztery razy więcej witaminy A niż w marchewce. Poza tym zawiera potas, żelazo, mangan, chrom, bor, cynk, wapń, witaminę D i K oraz witaminy z grupy B.
Czytaj także: Lepiej zrezygnować. Zatyka tętnice i atakuje serce
Dzięki obecności wielu cennych elementów moringa podnosi odporność na infekcje wirusowe i bakteryjne, usprawnia pracę układu sercowo-naczyniowego i nerwowego, a także wpływa korzystnie na kondycję naszej skóry, włosów, kości i paznokci.
Regularne spożywanie moringi obniża poziom złego cholesterolu LDL we krwi, zmniejszając tym samym ryzyko rozwoju miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu. Substancje zawarte w tej niezwykłej roślinie wspomagają pracę wątroby i mózgu oraz chronią nasz organizm przed pojawieniem się stanów zapalnych.
Czytaj także: Zaburza pracę tarczycy. Po zjedzeniu hormony szaleją
Obecność antyoksydantów sprawia, że moringa niszczy szkodliwe wolne rodniki, opóźnia proces starzenia i zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia chorób nowotworowych. Moringę w proszku można dodać zarówno do zupy, sałatki, owsianki, jak i koktajlu lub zrobić z niego herbatę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.