Zwyczaj strojenia jemiołą domów i całowania się pod nią jest znany od XVII wieku i pochodzi z Anglii. Roślina ta od wielu wieków jest uznawana za symbol szczęścia, miłości, radości i płodności. Wieszanie jej pod sufitem to jedna z tradycji Świąt Bożego Narodzenia. Żeby jej niezwykła moc, chroniła domowników przez cały rok, po świętach jemiołę powinno się zasuszyć i przechować aż do następnego Bożego Narodzenia lub spalić w święto Trzech Króli.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Jemiołę można wykorzystać nie tylko jako dekorację, ale także w celach zdrowotnych. Suszone łodygi i liście jemioły mogą służyć do przyrządzenia leczniczego naparu, który działa uspokajająco, podnosi odporność organizmu, obniża ciśnienie i zmniejsza ryzyko niektórych nowotworów. Mimo tego, że ta wiecznie zielona roślina ma szereg prozdrowotnych właściwości, w niektórych przypadkach staje się trucizną. Nadmierne spożywanie preparatów z dodatkiem jemioły może wywołać niepożądane skutki uboczne, takie jak wymioty, biegunki, bóle brzucha, kolki, nudności i drgawki.
Zdarzają się również niebezpieczne zmiany ciśnienia tętniczego, zaburzenia widzenia, halucynacje i zakłócenia prawidłowego rytmu serca. W skrajnych przypadkach przedawkowanie jemioły może doprowadzić nawet do śmierci. Dolegliwości mogą wystąpić od razu lub po jakimś czasie od spożycia zbyt dużej ilości tej rośliny.
Szczególnie rodzice powinni pamiętać o potencjalnym zagrożeniu i zadbać o to, żeby jemioła nie znajdowała się w zasięgu rąk małych dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.