Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Świąteczna ozdoba. Niewielu wie, że jest śmiertelnie niebezpieczna

17

Ten element dekoracyjny wieszany pod sufitem w okresie świąt Bożego Narodzenia ma przede wszystkim przynosić szczęście. Z jemiołą należy jednak uważać, bo może być szkodliwa dla naszego zdrowia.

Jemioła to popularna ozdoba świąteczna
Jemioła to popularna ozdoba świąteczna

Zwyczaj strojenia jemiołą domów i całowania się pod nią jest znany od XVII wieku i pochodzi z Anglii. Roślina ta od wielu wieków jest uznawana za symbol szczęścia, miłości, radości i płodności. Wieszanie jej pod sufitem to jedna z tradycji Świąt Bożego Narodzenia. Żeby jej niezwykła moc, chroniła domowników przez cały rok, po świętach jemiołę powinno się zasuszyć i przechować aż do następnego Bożego Narodzenia lub spalić w święto Trzech Króli.

Jemiołę można wykorzystać nie tylko jako dekorację, ale także w celach zdrowotnych. Suszone łodygi i liście jemioły mogą służyć do przyrządzenia leczniczego naparu, który działa uspokajająco, podnosi odporność organizmu, obniża ciśnienie i zmniejsza ryzyko niektórych nowotworów. Mimo tego, że ta wiecznie zielona roślina ma szereg prozdrowotnych właściwości, w niektórych przypadkach staje się trucizną. Nadmierne spożywanie preparatów z dodatkiem jemioły może wywołać niepożądane skutki uboczne, takie jak wymioty, biegunki, bóle brzucha, kolki, nudności i drgawki.

Zdarzają się również niebezpieczne zmiany ciśnienia tętniczego, zaburzenia widzenia, halucynacje i zakłócenia prawidłowego rytmu serca. W skrajnych przypadkach przedawkowanie jemioły może doprowadzić nawet do śmierci. Dolegliwości mogą wystąpić od razu lub po jakimś czasie od spożycia zbyt dużej ilości tej rośliny.

Szczególnie rodzice powinni pamiętać o potencjalnym zagrożeniu i zadbać o to, żeby jemioła nie znajdowała się w zasięgu rąk małych dzieci.

Autor: KAM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić