Wiadomość o skuteczności szczepionki u nastolatków została ogłoszona przez Alberta Bourlę. Dyrektor firmy Pfizer poinformował, że trzecia faza badań klinicznych nad szczepionką, obejmująca nastolatków między 12 a 15 rokiem życia, potwierdziła stuprocentowe powodzenie stosowania preparatu.
Koronawirus – szczepionka Pfizer. Stuprocentowa skuteczność u nastolatków
W badaniu nad skutecznością szczepionki Pfizer wzięło udział łącznie 2260 ochotników ze Stanów Zjednoczonych. W przypadku grupy, która zamiast prawdziwego środka otrzymała placebo, stwierdzono 18 potwierdzonych zakażeń koronawirusem. Żadna z pozostałych osób nie zachorowało na COVID-19, co równa się stuprocentowej skuteczności środka.
Kolejną dobrą wiadomością jest to, że po podaniu szczepionki odnotowano wyraźne pobudzenie przeciwciał w organizmach nastoletnich ochotników. Wyniki w grupie osób między 12 a 15 rokiem życia były jeszcze lepsze niż w przypadku ochotników z przedziału 16-25 lat.
Przeczytaj także: Polak zakażony koronawirusem. Wcześniej dostał dwie dawki szczepionki
Jak podkreślają amerykańscy urzędnicy ds. Zdrowia, szczepienie osób niepełnoletnich ma kluczowe znaczenie dla pokonania pandemii COVID-19. Stanowią one bowiem aż 20 procent całej populacji Stanów Zjednoczonych, podczas gdy do uzyskania odporności stadnej niezbędne jest zaszczepienie co najmniej 70-58 proc. mieszkańców kraju. Jest to o tyle trudniejsze, że część osób może odmówić przyjęcia dawki, a inne będą do tego zmuszone ze względu na zbyt niską odporność czy choroby współistniejące.
Szczepionka na koronawirusa Pfizer. Dyrektor zapowiada następne kroki
Do tej pory szczepionka firmy Pfizer była stosowana wyłącznie wśród osób powyżej 16. roku życia. Albert Bourla zapowiedział jednak, że w związku z potwierdzeniem jej skuteczności u młodszych nastolatków władze koncernu planują jak najszybsze przedłożenie odkryć do Urzędu ds. Żywności i Leków oraz innych organów regulacyjnych.
Przeczytaj także: Szczepionka na COVID-19. Bill Gates podsumował ich krótko. "Szaleńcy!"
Albert Bourla wyraził także nadzieję, że szczepienia rozpoczną się jeszcze przed inauguracją nowego roku szkolnego. W takiej sytuacji nastolatkowie w przedziale wiekowym 12-15 lat wróciliby do placówek edukacyjnych zabezpieczeni przed COVID-19 oraz niestwarzający zagrożenia dla kadry nauczycielskiej i pozostałych członków personelu.
Podzielam opinię o pilnej potrzebie dopuszczenia naszej szczepionki do stosowania wśród przedstawicieli młodszej populacji, zachęcają nas do tego dane z badań klinicznych nad nastolatkami w wieku od 12 do 15 lat – wyjaśnił Albert Bourla (CNBC).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.