Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 
aktualizacja 

"Szybciej zabije je ból". Lekarz anestezjolog o fentanylu

37

Jeden gram fentanylu może zabić nawet pół tysiąca osób, a jego pochodne mają jeszcze silniejsze działanie. W Stanach Zjednoczonych uzależnienie od tej substancji stało się poważnym problemem zarówno w obszarze społecznym jak i gospodarczym. Również w naszym kraju obawy przed opioidem są coraz większe. Co na temat fentanylu sądzi lekarz anestezjolog? Jest się czego bać?

"Szybciej zabije je ból". Lekarz anestezjolog o fentanylu
Lekarz anestezjolog o fentanylu: To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach zgodnie z zaleceniami i pod kontrolą lekarza (Getty Images)

Fentanyl to silny opioidowy lek przeciwbólowy, który przez całe dziesięciolecia był stosowany w bezpiecznych warunkach klinicznych. Używano go do znieczulenia oraz leczenia silnego bólu. Jest silniejszy od heroiny.

W 2013 r. fentanyl przeniknął na rynek narkotykowy i od tamtej pory przyczynił się do setek tysięcy śmiertelnych przedawkowań w Stanach Zjednoczonych. Problem uzależnienia od opioidu jest na tyle poważny, że uznano go za główne zagrożenie dla zdrowia publicznego Amerykanów. Niestety, substancja coraz częściej pojawia się w kolejnych regionach na całym świecie.

Pacjenci obawiają się opioidów ze względu na ryzyko uzależnienia. Z drugiej strony, jeśli człowiek przychodzi z naprawdę silnym bólem, nie będzie się o to martwił. Będzie chciał tylko, żeby wreszcie przestało go boleć. Te osoby wiedzą, że szybciej niż fentanyl, zabije je ból - powiedział w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" anestezjolog Marcin Musiał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najbardziej niebezpieczny narkotyk coraz popularniejszy

Lekarz o fentanylu: To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach, zgodnie z zaleceniami

Lekarz podkreślił, że fentanyl jest lekiem bezpiecznym, jeżeli jest używany w odpowiednich przypadkach i zgodnie z zaleceniami.

Tylko dawka sprawia, że dana substancja nie jest trucizną. W przypadku fentanylu mamy przepaść między dawką terapeutyczną a toksyczną. To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach, zgodnie z zaleceniami i pod kontrolą lekarza. Jako anestezjolog używam go praktycznie przy każdym znieczuleniu do zabiegu operacyjnego - zaznaczył specjalista.

- (...) duża dawka to 0,2 mg. (...) Dawka śmiertelna jest co najmniej dziesięć razy wyższa - dodał lekarz.

Obawy przed fentanylem rosną

Lek. Musiał wyraźnie zaznaczył, że opioidy "nie powinny być możliwe do zdobycia w receptomacie". Jednak jego zdaniem lekarze nie powinni uniemożliwiać odpowiedniego leczenia swoim pacjentom. - Jeżeli ktoś się boi wystawić receptę na opioidy w sytuacji, kiedy pacjent ich potrzebuje, w mojej ocenie nie jest lekarzem i powinien zmienić pracę na inną - tłumaczył w rozmowie z "WO" specjalista.

Anestezjolog przyznał, że wśród jego pacjentów obawy przed fentanylem są coraz silniejsze. - Zdarza się coraz częściej, że ludzie pytają, czy nie mógłbym jednak podać im czegoś innego, bo boją się, że fentanyl ich "zabije". Patrząc szerzej, pacjenci obawiają się opioidów ze względu na ryzyko uzależnienia - powiedział.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić