Sfermentowana cebula wspiera trawienie i chroni nasz żołądek. Dzięki zdrowym bakteriom pomaga pozbyć się z organizmu szkodliwych związków, a także wpiera zdrowie jelit, zapobiegając rozwojowi wielu autoimmunologicznym reakcjom. Dodatkowo kiszona cebula pomaga pozbyć się stanów zapalnych odpowiedzialnych za rozwój wielu groźnych chorób.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
To także naturalne lekarstwo wzmacniające nasz układ immunologiczny, co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym, gdy nasza odporność spada, a organizm słabiej radzi sobie z wirusami i bakteriami.
Sfermentowana cebula poprawia również funkcjonowanie naszego mózgu. Wiadomo, że organ ten ma związek z układem pokarmowym i odpornościowym. Jest za to odpowiedzialny nerw błędny, który przekazuje sygnały z jelitowego układu nerwowego do ośrodkowego układu nerwowego. Gdy nasze jelita są pełne dobrych bakterii, nasz mózg pracuje na pełnych obrotach.
Przysmak ten to także bogactwo jednych z najsilniejszych antyoksydantów, chroniących nasz organizm przed działaniem wolnych rodników. Związki te zwiększają ryzyko rozwoju chorób nowotworowych, dlatego warto się przed nimi bronić.
Dodatkowo jedzenie sfermentowanej cebuli wpływa na całą gospodarkę hormonalną naszego organizmu, kontrolując tym samym uczucie głodu. To dlatego mówi się o odchudzających właściwościach kiszonej cebuli. Naukowcy udowodnili też, że osoby, których dieta obfituje w probiotyki, są mniej narażone na rozwój nadwagi i otyłości.
Aby przygotować kiszoną cebulę będziesz potrzebować:
- kilogram obranej cebuli,
- garść obranych i zgniecionych ząbków czosnku,
- 50 g różowej soli,
- litr przegotowanej, wystudzonej wody.
Słoiki wypełnij do połowy pokrojoną cebulą. Do każdego dodaj ząbek czosnku (lub więcej – według uznania). Sól rozpuść w wodzie w osobnym pojemniku i zalej nimi cebulę w słoikach. Pozostaw kilka centymetrów wolnego miejsca pod pokrywką, by nie zakłócić procesu fermentacji. Zakręć mocno słoiki i przechowuj je w temperaturze pokojowej.
Przez pierwsze dwa tygodnie pamiętaj, żeby codziennie otwierać słoiki, by uwolnić nagromadzony gaz. Podczas kolejnych tygodni, wystarczy, że będziesz to robić co drugi dzień. Cały proces powinien trwać dwa miesiące. Gdy po upływie tego czasu odkręcisz słoik i poczujesz odpychający zapach – wyrzuć jego zawartość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.