Wartość odżywcza pstrąga łososiowego
Pstrąg łososiowy jest bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne dla zdrowia serca, mózgu i stawów.
Regularne spożywanie tych kwasów może przeciwdziałać chorobom sercowo-naczyniowym oraz poprawiać funkcje poznawcze.
Nie sposób przy tym nie wspomnieć, że choć pstrąg tęczowy nie jest rybą tłustą, to dostarcza on najwięcej kwasów tłuszczowych omega-3 spośród wszystkich ryb słodkowodnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pstrąg tęczowy jest również źródłem pełnowartościowego białka, porównywanego do białka wzorcowego (czyli białka jaja kurzego), które wspiera budowę i regenerację mięśni, a przy tym zawiera witaminy z grupy B, witaminę D, magnez, selen oraz cynk, które przyczyniają się do poprawy odporności, produkcji energii oraz ochrony przed stresem oksydacyjnym.
Czytaj także: Wyzwalają raka. Lekarz wskazuje 3 czynniki
Regularna konsumpcja pstrąga łososiowego nie tylko będzie mniej odczuwalna dla naszego portfela niż konsumpcja łososia, ale przyniesie nam sporo korzyści: wyreguluje cholesterol i ciśnienie tętnicze, opóźni procesy neurodegeneracyjne oraz poprawi stan skóry i włosów.
Ze względu na niską zawartość sodu, jest dobrym wyborem dla osób zmagających się z nadciśnieniem i innymi chorobami układu krążenia. Zaleca się spożywanie dwóch porcji tygodniowo.
Czytaj także: Alarmujące objawy. Żyły mogą być w fatalnym stanie
Rtęć w pstrągu łososiowym
Z badań wynika, że pstrąg łososiowy wyróżnia się niskim stężeniem rtęci. Ma jej, co prawda, odrobinę więcej niż łosoś, ale zdecydowanie mniej niż makrela lub tuńczyk.
Cechuje się też niską bioakumulację metali ciężkich i zanieczyszczeń (w tym kadmu, ołowiu i związków chlorowcoorganicznych).
Należy jednak pamiętać, że ryby z hodowli mogą zawierać więcej tłuszczu i potencjalnych zanieczyszczeń niż ich dzikie odpowiedniki. Zaleca się więc wybieranie do konsumpcji pstrąga z dzikich źródeł lub z odpowiedzialnych hodowli.