Owady błonkoskrzydłe, takie jak osy, trzmiele, szerszenie czy pszczoły poprzez swoje ukąszenie mogą doprowadzić do groźnego wstrząsu anafilaktycznego. Jest to ciężka reakcja alergiczna, która występuje po ukąszeniu u osoby uczulonej na jad tych owadów. Warto jednak zaznaczyć, że nie każdy uczulony doświadczy wstrząsu. U około 40 proc. takich osób nie występują żadne objawy.
- U osób uczulonych na jad po użądleniu mogą pojawić się bąble pokrzywkowe, obrzęk, a także duszności, ucisk w klatce piersiowej, wymioty. W najcięższych przypadkach może to być spadek ciśnienia tętniczego i utrata przytomności, co zagraża życiu. Wówczas należy podać adrenalinę i wezwać pomoc medyczną – mówi w rozmowie z serwisem WP abcZdrowie prof. Ewa Czarnobilska, alergolog, kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Najbardziej jadowitym owadem w Polsce jest bez wątpienia szerszeń. Jest to jednak owad, który rzadko atakuje, gdy nie jest sprowokowany. Jego jad ma najwięcej toksyn spośród owadów błonkoskrzydłych, a ukąszenie szerszenia powoduje niezwykle silny ból, opuchliznę i pieczenie. Ale u osób uczulonych jego ugryzienie może doprowadzić do zgonu.
Podobnie jak szerszeń, pszczoła atakuje wtedy, gdy zostanie sprowokowana. Jej żądło zostaje w skórze i należy je bardzo ostrożnie usunąć, gdyż to właśnie na jego końcu znajduje się woreczek wypełniony jadem. Ukąszenie objawia się obrzękiem, pieczeniem, pojawia się bąbel i swędzenie. W przypadku alergików użądlenie może doprowadzić do śmierci.
Trzmiel użądli tylko wtedy, gdy czuje się zagrożony. Po ukąszeniu możemy odczuwać pieczenie, świąd, pojawia się również opuchlizna. Z kolei osa to owad zdecydowanie bardziej agresywny niż trzmiel, szerszeń czy pszczoła. Może atakować wielokrotnie, nawet wtedy, gdy nie zostanie sprowokowana. U alergików jej ukąszenie stanowi bezpośrednie zagrożenie rozwojem wstrząsu anafilaktycznego i może doprowadzić do zgonu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.