Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Szwecja jest bliska osiągnięcia statusu kraju wolnego od tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Obecnie mniej niż 6 proc. Szwedów pali papierosy, co skutkuje o 41 proc. mniejszą liczbą zachorowań na raka płuca i o 38 proc. mniejszą liczbą zgonów nowotworowych w porównaniu do średniej unijnej. Raport Instytutu Człowieka Świadomego sugeruje, że podobne rozwiązania powinny być wdrażane także w Polsce.
Wiele krajów europejskich aktualizuje swoje strategie antytytoniowe, wprowadzając zakazy reklamy papierosów, ograniczenia palenia w miejscach publicznych oraz restrykcje dotyczące opakowań. Dodatkowo oferowane są programy wsparcia dla osób chcących rzucić palenie, takie jak darmowe porady lekarskie i terapie nikotynowe.
Konferencja w Centrum Prasowym PAP zorganizowana przez stowarzyszenia Mentalnie Równi, Rotary Club Warszawa Fryderyk Chopin oraz Instytut Człowieka Świadomego, była okazją do dyskusji na temat raportu "Palenie tytoniu – najważniejszy czynnik ryzyka zdrowotnego w Polsce".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego podkreślił, że palenie papierosów jest kluczowym czynnikiem ryzyka dla zdrowia, wyprzedzając nadciśnienie, otyłość i alkohol. W latach 1990-2015 Polska odnotowała spadek palenia o 68 proc., jednak nadal ok. 8 mln Polaków pali. Dr Janusz Krupa z Instytutu Człowieka Świadomego zauważył, że w Polsce brakuje szeroko zakrojonych programów antytytoniowych.
Palenie w Polsce to wciąż poważny problem
Szwecja, dzięki konsekwentnej polityce antynikotynowej, jest bliska osiągnięcia celów WHO dotyczących redukcji palenia. Szwedzki model łączy ograniczenie podaży i popytu na papierosy z kampaniami zachęcającymi do rzucenia nałogu lub przejścia na wyroby alternatywne.
Prof. Witold Zatoński z Fundacji Promocja Zdrowia zwrócił uwagę na dostępność ekonomiczną papierosów w Polsce, gdzie są one najtańsze w Europie. Prowadzona przez niego akcja "Rzuć palenie razem z nami" inspirowana amerykańskim "Great American Smokeout" ma na celu wsparcie osób walczących z nałogiem.
Marek Kustosz, prezes Fundacji TO SIĘ LECZY w rozmowie z portalem samorzad.pap.pl podkreślił, że w naszym kraju pali 8 milionów osób, co stanowi ok. 29 proc. populacji. Jak dodał, co roku ok. 80 tys. osób umiera z powodu chorób spowodowanych paleniem. - Tymczasem większości z nich można by zapobiec lub znacznie zmniejszyć ryzyko ich rozwoju, poprzez prewencję palenia i wsparcie w jego rzucaniu - wskazuje Kustosz.
Czytaj też: Nagła zmiana ws. wolnej Wigilii. Nowa propozycja
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.