Niecodzienny eksperyment
Dayna Robertson jest nauczycielką, która chciała zademonstrować swoim uczniom, jak ważne jest mycie rąk. Stwierdziła, że lekcja będzie atrakcyjniejsza, gdy zwizualizuje to swoim podopiecznym.
Jak sama przyznaje, eksperyment przyszedł jej do głowy, gdy zobaczyła uczniów jedzących drugie śniadanie na szkolnej stołówce. Zaczęła się zastanawiać, ilu z nich umyło ręce. Jak przyznały zapytane przez nią dzieci – nie miały czasu iść do łazienki.
Kolejnego dnia kobieta przyniosła 5 kromek chleba oraz woreczki, aby przeprowadzić eksperyment. Dzieci o różnym poziomie czystości dłoni dotykały kromek.
Jedna kromka w ogóle nie została dotknięta, inną dotykało dziecko z nieumytymi rękami, a następną wytarto o komputer. Kolejny kawałek nosił ślady dłoni po użyciu płynu do dezynfekcji. Ostatni dotykano rękami umytymi w wodzie z mydłem.
Kromki chleba pokryte pleśnią
Każdy kawałek chleba został zamknięty w plastikowej torebce i szczegółowo opisany. Teraz należało tylko czekać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po miesiącu Dayna Robertson zdecydowała się pokazać wyniki testu. Dzieci nie mogły uwierzyć, jak duże znaczenie miała czystość ich rąk. Kromka, której nie dotknięto wyglądała dokładnie tak samo jak po odkrojeniu jej z bochenka. Ta, której dotykało dziecko z umytymi mydłem dłońmi, również nie odróżniała się od tej czystej. Jednak z pozostałymi kawałkami chleba nie było tak dobrze.
Co zaskakujące, eksperyment udowodnił, że kieszonkowy dezynfektor nie zastąpi właściwej higieny. Kromka chleba została pokryta pleśnią, jednak nie w takim stopniu jak ta, którą przetarto komputer. Wyniki eksperymentu zobrazowały uczniom oraz milionom internautów, jak skuteczna jest odpowiednia higiena.
Konsekwencje braku higieny
Co jednak w przypadku, gdy eksperyment nie przekona do mycia rąk? Skutki mogą być opłakane.
Jak pokazują badania przeprowadzone w Polsce – aż 70 proc. z nas nie zawsze pamięta, aby umyć dokładnie ręce po wyjściu z toalety. Konsekwencją takiego zaniedbania są tzw. choroby brudnych rąk, czyli zakażenie bakterią E. coli, wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A). W niektórych przypadkach może nawet dojść do zakażenia salmonellą i gronkowcem, a nawet tasiemcem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.