Zastosowanie wilczomlecza
W polskich domach często zobaczyć można wilczomlecz piękny (zwany również gwiazdą betlejemską), wilczomlecz lśniący (o małych, czerwono-pomarańczowych kwiatach), wilczomlecz trójżebrowy (z łodygami pokrytymi kolcami) i wilczomlecz złocisty (o jaskrawożółtych kwiatach).
Wilczomleczów jest jednak znacznie więcej — to niemal 2000 roślin!
Każda z nich ma swoje zastosowanie zarówno w medycynie ludowej, jak i nowoczesnej. Niegdyś wilczomleczy używano do leczenia ukąszenia owadów, wyprysków, kataru siennego, zapalenia zatok, egzemy, wysypek, usuwania z ciała owłosienia oraz terminacji ciąży.
Dziś już wiemy, że wilczomlecze zawierają związki chemiczne, które mogą mieć działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciwdrgawkowe i cytostatyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oznacza to między innymi, że mogą być potencjalnie przydatne w leczeniu różnych rodzajów nowotworów — w tym raka skóry.
Poza tym substancje zawarte w tych roślinach pobudzają perystaltykę jelit, poprawiają apetyt i wspomagają drogi oddechowe poprzez wydzielanie śluzu.
Toksyczna strona wilczomlecza
Trującym elementem wszystkich tych odmian jest biały, gęsty, mleczny sok, który zawiera kwas euforbonowy, euforbinę i związki cyjanogenne.
Po dotarciu do żołądka — na przykład na skutek nadgryzienia przez dziecko lub zwierzę — substancje mogą powodować wymioty, nudności, biegunkę i stany zapalne.
Po zetknięciu uszkodzonej rośliny ze skórą mogą pojawić się na niej owrzodzenia i pęcherze. Szczególnie trująca dla alergików jest gwiazda betlejemska, która poza wyżej wymienionymi związkami zawiera również lateks.
Czytaj też: NASA poleca. Postaw ją w sypialni
Podczas pielęgnacji wilczomlecza warto zwracać uwagę na ewentualne uszkodzenia i natychmiast zmywać ślady po soku, pamiętając, że trzeba to zrobić przy pomocy specjalnej emulsji — sok z tych roślin nie rozpuszcza się w wodzie. Najbezpieczniej jest robić to rękawiczkach!
Nie należy też nigdy próbować się nim leczyć na własną rękę, a przed użyciem specyfiku na jego bazie — trzeba skonsultować się z lekarzem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.